Dr. Martens od zawsze przełamuje schematy, prowokuje, podkreśla indywidualizm i pozwala wyróżnić się z tłumu. W kolekcji na najbliższą jesień oprócz klasycznych modeli pojawiły się nowości jak seria Rock & Roll, buty stworzone przy współpracy z tatuażystami oraz stanowiące hołd dla jednej z kultowych brytyjskich grup – Joy Division.
Original Icons
1 kwietnia 1960 zapisał się w historii jako data powstania pierwszego modelu martensów. W jego nazwie, 1460, znajdziemy nawiązanie do tego dnia. Rok później pojawił się model do kostki – 1461. Buty na przestrzeni lat stały się znakiem rozpoznawczym subkultur, które kwestionują status quo i odrzucają przestarzałe ich zdaniem normy. Z marką utożsamiają się pokolenia, które idą pod prąd i walczą o respektowanie wyznawanych przez siebie wartości.
Rock and roll
Rock and roll zawsze był inspiracją dla tych, którzy nosili martensy i chętnie wyrażali siebie poprzez muzykę. Ich bezkompromisowy stosunek do świata i buntowniczy charakter wpisał się w stylistykę kultury rockowej, a w tym sezonie znalazł odzwierciedlenie także w nowej kolekcji marki. Na butach pojawiły się różnorodne ćwieki, zadziorne naszywki w kształcie czaszki, serca, czy płomienia, a także barwne, kwiatowe hafty. Dzięki temu martensy zyskały jeszcze mocniejszy, rockowy pazur.
Tattoo
Nie jest tajemnicą, że Dr. Martens bez problemów znajduje wspólny język z subkulturami, doceniając ich nieszablonową i niszową sztukę. W tym sezonie marka zwraca się do miłośników kultury tatuażu. Do współpracy zostały zaproszone dwie niezwykłe osobowości – O.T z Japonii i Chris Lambert z Wielkiej Brytanii. Pierwszy z nich czerpie inspirację z tradycyjnej sztuki tatuażu japońskiego – Wabori. Propozycja drugiego opiera się na klasycznych i uniwersalnych wzorach, rysowanych grubą kreską z mocnym kontrastem kolorów.
Joy Division
Osiemdziesiąt linii odzwierciedlających fale dźwięku biegnie po okładce kultowego albumu Unknown Pleasures z 1979 roku legendarnej brytyjskiej grupy Joy Division. Ten sam wzór znalazł się na bucie z nowej kolekcji podkreślając ponadczasowy związek marki z muzyką. Scena jest dla Dr. Martensa naturalnym środowiskiem. Niepokorni muzycy na całym świecie od zawsze wybierali martensy. W tym sezonie marka składa hołd zespołowi, którego dokonania były ważnym elementem w historii muzyki.
