Maciej Stuhr jako ambasador marki Mitsubishi gościł w czwartek (31.03) na Poznań Motor Show 2016. Gwiazdor opowiedział o tym, czy zdarzyło mu się uniknąć mandatu dzięki temu, że jest znany.
– Panowie policjanci jedynie pogrozili mi palcem, bo grałem wtedy policjanta w serialu. Chyba czuli, że jestem ich kolegą – wyznał. Aktor dodał, że mimo tego stara się jeździć bezpiecznie, dlatego dawno nie musiał płacić żadnej kary.
Maciej Stuhr: Bardzo dawno nie zapłaciłem żadnego mandatu