Kobieta na zakręcie

Mamy przyjemność poinformować Państwa, że właśnie ukazała się na rynku księgarskim książka, która powstała na podstawie autorskiego programu telewizyjnego Anny Maruszeczko pt. „Kobieta na zakręcie“, emitowanego od dwóch lat w TVN „Style“.

Program spotkał się z bardzo dobrym przyjęciem widzów, jakby pod prąd królującemu w mediach założeniu, że widz chce tylko czystej rozrywki przerabiającej wzdłuż i wszerz kroniki towarzyskie z polskimi celebrytami w roli głównej. Być może dlatego, że wszyscy dojrzewamy do porzucenia fałszywego przekonania, że dobre życie to takie, które jest proste, łatwe i przyjemne, bez nagłych zwrotów i zakrętów. Treścią tej książki są prawdziwe historie kobiet, które nie mają sztabu ludzi do kształtowania wizerunku, a mimo to są atrakcyjne.

Bohaterki „Kobiety na zakręcie“ pokazane są najpierw w sytuacji zagrożenia, gdy miłość, praca, rodzinne relacje, albo własna kondycja „wisi na włosku“. Choć ciężar przejść tych kobiet zatyka czasem dech w piersi, nie to jest najciekawsze. Te życiowe zawirowania, czasem głupie błędy, a czasem prawdziwe katastrofy działają jak podświetlacz, który z jednej strony pokazuje wszelkie deficyty, a z drugiej – to, co w ich życiu jest naprawdę ważne i na co je stać. Dobrze wiemy, że ludzie czasem umierają bez tej podstawowej wiedzy o sobie. Każdy kryzys może być szansą, bo rzuca na nasze życie nowe światło i zmusza do zmian. Życiowe turbulencje, których boimy się jak diabeł święconej wody, paradoksalnie mogą nam przestawić życie na właściwe tory. Dzięki nowym wyzwaniom nasza codzienność nabiera rozmachu, jakości, sensu. Właśnie kręte ścieżki naszego losu mogą nieoczekiwanie poprowadzić nas ku spełnieniu i szczęściu. Nie ma co się ich tak strasznie bać.

Ta książka pokazuje, że bez względu na to, co się wydarzyło, ile głupstw w życiu nawyczyniałyśmy, jak bardzo dysfunkcyjną mamy rodzinę, na nic nie jesteśmy skazane. Można przecież naprawić każdy błąd, zatrzymać każdą klątwę rodzinną, odwrócić każdą przepowiednię i żyć swoim życiem.

Jak powiedziała sama autorka: Jest coś w kręgach kobiet. Jakaś pierwotna siła, magia, moc. Czujesz to czasem? – pyta jedna z moich bohaterek. – Jasne – mówię – dlatego powstał ten program, a także ta książka.

Przeczytaj także, co Anna Maruszeczko mówi sama o sobie

Scroll to Top
Scroll to Top