Czy nie wydaje Wam się, że ten rok jest w pewnym sensie synonimem strachu? Nie czuliście się jak marionetki pośrodku cyrkowej areny? Jakby samotność grała z Wami w karty, ale ktoś inny pociągał za sznurki.
Te emocje stały się głównym motorem działań i inspiracją marki Madnezz do stworzenia najnowszej kolekcji AW2020/21, a kolekcja została zadedykowana wszystkim #powergirls – wojowniczkom, które zmierzyły się ze swoimi demonami w mijającym roku. W hołdzie dziewczynom z Madnezz cała kolekcja została nazwana ich imionami, a w każdy model została tchnięta osobowość i super moc poszczególnej z dziewczyn.
Wyróżnikiem od początku istnienia marki jest „rozmiar indywidualny”, dzięki któremu Madnezz dopasowuje swoje modele do każdej sylwetki, bez wyjątku.
Tę kolekcję chciałybyśmy zadedykować wszystkim #powergirls, wszystkim wojowniczkom, które zmierzyły się ze swoimi demonami w mijającym roku. W szczególności naszemu #MADTEAM’owi – paczce silnych, mądrych dziewuch, które pomogły ujarzmić nam demony ostatnich miesięcy. Tym razem całą kolekcję postanowiłyśmy zaprezentować na modelkach zarówno w rozmiarze S, jak i XL, bo widzimy i uwielbiamy różnorodność – to odzwierciedlenie naszego duetu! – piszą na swoim fanpejdżu twórczynie marki Madnezz, Patrycja i Teresa.
Photo: Anna Zyskowska
MUA lookbook: Anna Serafin Make Up
Stylista fryzur: Dariusz Peter z Atelier the Fresh
Model lookbook: Wiktoria Krzepkowska, Wiktoria Kula
Model campaign photoshoot: Wiktoria Krzepkowska, Unique Agency Poland