– Osoby, które przychodzą w okresach boomu do klubów fitness, oczekują spektakularnych efektów. To są często nierealistyczne oczekiwania – mówi agencji informacyjnej Newseria Lifestyle Malwina Malinowska, psycholog i trener personalny z firmy mindYOURbody.
Ekspertka radzi, aby do noworocznego postanowienia podejść rozsądnie. Pierwszym krokiem do osiągnięcia wyznaczonego celu jest poznanie prawdziwej motywacji.
– Warto, żeby osoba, która podejmuje takie postanowienie, zrobiła wewnętrzny rachunek sumienia i zapytała siebie, czy naprawdę chce ćwiczyć i dlaczego chce to robić. W momencie kiedy poznamy swoje wewnętrzne motywacje, łatwiej nam będzie wytrwać w takim postanowieniu – wyjaśnia Malwina Malinowska.
Należy także wyznaczyć sobie realny czas na osiągnięcie celu.
– Nie osiągniemy rezultatu w postaci redukcji 10 kilogramów tkanki tłuszczowej w okresie miesiąca – przestrzega trenerka.
– Jeśli nie możemy skorzystać z pomocy trenera, myślę że warto umówić się z przyjacielem, chłopakiem, kolegą z pracy, do wspólnego korzystania z dobrodziejstw siłowych i nawzajem motywować się w chwilach zwątpienia – mówi Malwina Malinowska.
Zdaniem ekspertki należy postawić na takie formy aktywności, które sprawiają nam przyjemność, a niekoniecznie te, które akurat są w modzie.
– Jest basen, pływanie, zajęcia w wodzie, joga, pilates. Jeżeli ktoś chce dać sobie porządny wycisk i dobrze się zmęczyć, mamy teraz bardzo popularne zajęcia crossfitu. Jeżeli kogoś motywuje praca w grupie, bardzo fajnym rozwiązaniem są zajęcia fitness. Jest mnóstwo odmian. Nie wyobrażam sobie, żeby ktoś nie znalazł czegoś niepasującego do siebie – wyjaśnia Malinowska.