Modny manicure na karnawał powinien być w ciemnych kolorach i ozdobiony ćwiekami. Ewentualnie można wykonać odwrócony french manicure. Wciąż modne są także tzw. paznokcie ombre, czyli cieniowane. Natomiast absolutnie niedopuszczalne są już brokat i cyrkonie.
Karnawał to czas imprezowego szaleństwa, które powinno znaleźć odzwierciedlenie także w stroju i makijażu. To najlepszy okres roku, kiedy można poeksperymentować ze swoim wyglądem i odważyć się na coś, na co od dawna miało się ochotę. Trendy w manicure na karnawał 2014 są jednak kolorystycznie bardzo zachowawcze. Modne będą ciemne, głębokie kolory, takie jak: rubinowa czerwień, granat, czerń i zieleń.
– Mamy istne szaleństwo w przypadku zdobień – mówi Elwira Saczewska z Centrum Zdrowia i Urody. – W tej chwili na paznokciach możemy bawić się zarówno strukturami samego lakieru, jak i ozdobami. Paznokcie mogą być z połyskiem, matowe, mogą mieć powierzchnię chropowatą lub kawiorową. Odchodzimy od brokatów, cyrkonii. Hitem tego sezonu będą ćwieki. Modny również jest odwrócony francuski manicure oraz ombre.
Ćwieki, które w kobiecej garderobie goszczą już od kilku sezonów, trafiają na paznokcie i nie obowiązują ich żadne reguły. Dozwolone są rozmaite kształty i rozmiary ćwieków, a także totalna dowolność kolorystyczna.
– Zawsze warto mieć ze sobą mały pilniczek – doradza Elwira Saczewska z rozmowie z agencją informacyjną Newseria Lifestyle. – W razie gdy złamie się płytka, zadrze się paznokieć czy nawet odpryśnie lakier, to będzie można to przypiłować.
Do wieczorowej torebki warto schować także lakier, którym manicure został wykonany. Wówczas żadna usterka nie popsuje karnawałowej zabawy.