Najwięcej mówi się o damskiej modzie. To kobiety mają setki par obuwia w swoich garderobach, zaczynając od różnych fasonów, a kończąc na długości obcasów i kolorów tego samego modelu. Jednak okazuje się, że każdy dobrze ubrany mężczyzna powinien posiadać przynajmniej kilka par butów klasycznych, do tego niejedną parę butów sportowych oraz tych o konkretnym przeznaczeniu, np. na plażę. Jednak to klasyczne buty definiują mężczyznę, tak samo jak ich czystość i stan ogólny.
Podstawa każdej garderoby
Nieważne jest, czy mężczyzna w pracy nos strój biznesowy, czy zakłada buty robocze ze wzmacnianymi noskami. W swojej kolekcji obuwia powinien posiadać minimum jedną parę klasycznych butów, a najlepiej mieć ich trochę więcej. Absolutną podstawą eleganckiego i klasycznego pana są przede wszystkim tzw. Oksfordy. Są zawsze idealne do garnituru. Nosi się je do garniturów z wełny lub flaneli, na wszelkie uroczystości. Ich znakiem charakterystycznym jest zamknięta przyszwa, która wszyta jest pod spód przedniej części buta. Oczywiście muszą być zrobione ze skóry naturalnej, o którą należy odpowiednio dbać. Z kolei jeśli pan nie gustuje w bardzo eleganckich przyjęciach, a klasyczne buty zakłada tylko na śluby, chrzciny i pogrzeby, może jako główny klasyczny punkt wybrać tzw. Derby. Te buty w przeciwieństwie do Oksfordów mają przyszwę otwartą, czyli części ze sznurowadłami wszyte na przednią część buta. Zakłada się je zwykle tam, gdzie nie są wymagane Oksfordy. Te jednak założymy również do jeansów, sztruksów, a także do spodni z flaneli czy blezerowych.
Klasyczny pan w mniej formalnym wydaniu
Jakie buty nosić do pracy, gdzie nie obowiązuje sztywna etykieta dotycząca ubioru oraz na mniej eleganckie okazje, jednak by nadal mieścić się w klasycznym stylu? Tutaj najbardziej odpowiednie i nieśmiertelne będą Brogsy. Są wręcz uniwersalne. Nadają się zarówno do biura, jak i na wypad do restauracji, czyli po prostu na co dzień. Zakłada się je do jeansów i innych fasonów, ale można je też dobrać do garnituru z cięższych tkanin, jak flanela i tweed. Znakiem rozpoznawczym Brogsów są zdobienia w postaci dziurek w skórze wzdłuż krawędzi przy przeszyciach. Najczęściej nosi się je w wydaniu brązowym o różnych odcieniach. Istnieją jeszcze buty, szczególnie upodobane przez młodych panów, którym nie można odmówić uroku klasyki. Są to Monki. Nie posiadają one sznurowadeł, a w ich miejscu znajduje się klamra. Są jednak bardzo eleganckie i można je zakładać przede wszystkim do biura. Jednak należy uważać, by dobierać do nich odpowiednie spodnie, o niezbyt szerokich nogawkach i w żadnym wypadku nie zakrywających zapięć. Poleca się je każdemu klasycznemu panu, jednak już nie na oficjalne i uroczyste okazje. Szeroki wybór zarówno obuwia męskiego wizytowego, jak klasycznego, lecz na mniej oficjalne okazje znajdziemy na Casu.pl.