Urszula Grabowska jada tłusto!

W czasach, gdy niemal każdy celebryta jest na diecie, lub obwieszcza całemu światu, że nie je mięsa, podobne zwierzenia mogą zaskakiwać.

– Bardzo lubię dobrze zjeść, choć może nie wyglądam na smakosza.– opowiada Urszula Grabowska w „Poradniku Domowym”- Uwielbiam golonkę, flaki, boczek, wszystko to, od czego zazwyczaj kobiety stronią.

Urszula Grabowska przyznaje też, że nigdy nie jada gotowych dań i nie zamawia cateringu. Potrawy przygotowuje sama, lub korzysta z pomocy mamy- znakomitej kucharki: – Myślę, że umiejętność ich przyrządzania odziedziczyłam po niej. Zdarza mi się piec kaczki z jabłkami i śliwkami suszonymi. Przyrządzam ryby ze świeżymi ziołami: flądry, pstrągi, dorsze. Na szczęście nie mam tendencji do tycia, wręcz odwrotnie. Pewien fizjoterapeuta uświadomił mi, że ze względu na drobną konstrukcję mój organizm domaga się wszystkiego co tłuste, kwaśne. A kuchnia polska właśnie taka jest. I moje upodobania to potwierdzają. Służą mi wszelkie wywary na kościach, kapuśniaki, kasze. To mnie rozgrzewa i dostarcza dużo energii.– wyznała aktorka.

Jak widać nie wszyscy poddają się i nie muszą wszechobecnej manii odchudzania!

[fusion_builder_container hundred_percent=”yes” overflow=”visible”][fusion_builder_row][fusion_builder_column type=”1_1″ background_position=”left top” background_color=”” border_size=”” border_color=”” border_style=”solid” spacing=”yes” background_image=”” background_repeat=”no-repeat” padding=”” margin_top=”0px” margin_bottom=”0px” class=”” id=”” animation_type=”” animation_speed=”0.3″ animation_direction=”left” hide_on_mobile=”no” center_content=”no” min_height=”none”]

Urszula Grabowska
Urszula Grabowska, foto: MWmedia
[/fusion_builder_column][/fusion_builder_row][/fusion_builder_container]

Scroll to Top
Scroll to Top