tuniki

Tunika świetnym rozwiązaniem dla pań noszących duże rozmiary

Od kilku sezonów modelki plus size coraz częściej pojawiają się na wybiegach i w rozkładówkach gazet. Dzięki dziewczynom takim jak Crystall Renn, Kate Dillon i Tess Munster wiele kobiet patrzy na swoje ciało zupełnie inaczej. Natomiast kampanie największych marek na świecie (m.in. Dove) codziennie skupiają się na pięknie prawdziwych dziewczyn, nie tylko modelek.

Dzięki rosnącej modzie na pełniejsze kształty branża stała się w ostatnim czasie bogatsza o dużą liczbę sklepów z ubraniami tylko dla puszystych kobiet, a niemal każda sieciówka posiada już linię plus size. Dzisiaj ubrania w większym rozmiarze to nie tylko bezkształtne worki ukrywające całą sylwetkę – modne fasony sukienek, bluzek i piękne tuniki można dla siebie znaleźć bez trudu i bez względu na rozmiar.

W garderobie każdej modnej dziewczyny plus size powinna znaleźć się przynajmniej jedna tunika. – Nosząc większy rozmiar trzeba szczególnie starannie wybierać ubrania – na szczupłych koleżankach niemal wszystko wygląda bezbłędnie, jednak większe sylwetki zazwyczaj wymagają większej uwagi przy wyborze stroju, bo łatwo tutaj o przesadę. Zbyt dopasowane ubranie pokaże wszystkie niedoskonałości, natomiast luźny sweter, chociaż ukryje to czego w sobie nie lubimy, prawdopodobnie zrobi to samo z ładnym biustem czy zarysowaną talią, generalnie tym, czym chciałybyśmy się pochwalić – radzi specjalista ze sklepu Gaba Outlet. Ze względu na swoje uniwersalne zastosowanie tunika jest ulubieńcem kobiet, bo to ubranie, które idealnie ukryje i wyeksponuje to, co trzeba. Wystarczy znaleźć odpowiedni fason. Tunika to po prostu dłuższa bluzka, jednak od ubiegłego roku w modzie są także modele tylko nieco krótsze od sukienki. Te drugie doskonale ukryją zbyt pełne biodra, a w towarzystwie obcasów doskonale wydłużą sylwetkę i pomogą w zachowaniu idealnych proporcji.

Nosząc rozmiar większy niż 40 lub 42 najczęściej chcemy ukryć zbyt pełny biust, wystający brzuch lub zbyt pełne biodra i boczki. Odpowiednio dobrana tunika jest w stanie zdziałać cuda z naszą figurą, jednak trzeba pamiętać o kilku prostych zasadach. Jeżeli problemem jest brzuch najlepiej wybierać fasony w stylu empire (odcinane pod biustem), albo z paskiem czy sznureczkiem umieszczonym na wysokości bioder. Dzięki temu można odwrócić uwagę od problematycznego obszaru. Pełne biodra i uda znakomicie ukryje tunika w kształcie litery A, rozszerzająca się ku dołowi. – W tym przypadku najlepiej sprawdzi się nieco dłuższy model, ciekawym rozwiązaniem jest także asymetryczny dół, którego najdłuższa część kończy się poniżej najszerszej partii ud – radzi specjalista z Gaba Outlet – Ze względu na długość doskonale wygląda z dżinsami rurkami, legginsami i szpilkami. – dodaje. Dysponując figurą klepsydry najlepiej zainwestować w fasony lekko opływające figurę i z dekoltem w kształcie litery V. Wyszczuplą nas mniejsze, gęste wzory na materiale. Kobiety o pełnym biuście powinny unikać golfów, kompletnego braku dekoltu, marszczeń i dużych ozdób. 

Wybierając idealną tunikę kierujmy się także materiałem. Odpowiedni, taki jak bawełna, len i jedwab optycznie odejmą nam kilka centymetrów. Unikajmy za to wszystkich połyskliwych tkanin, które powiększają i skutecznie ukazują wszystkie niedoskonałości.

Scroll to Top
Scroll to Top