Jesień to okazja, by na rowerze wyglądać zjawiskowo! Można otulić się w miękkie tkaniny, piękne sploty i z kontrolowaną nostalgią przemierzać alejki obsypane liśćmi.
Madame Velo z myślą o modnych i aktywnych rowerzystkach, przygotowała jesienny niezbędnik, czyli 5 elementów garderoby na nadchodzący sezon. Oto one:
Po pierwsze: Złoty plecak jak… złota polska jesień. Ponadto w tym sezonie będzie modne wszystko, co metaliczne, złote, miedziane. Plecak rowerowy Mme Velo Sunshine można nosić na plecach lub zaczepić na rower. Posiada wewnętrzną kieszeń na laptopa – dzięki czemu możemy pojechać z nim do pracy czy na uczelnię. Haki mocujące na rower ukryte są w kieszonce, którą można zamknąć i nosić plecak po zejściu z roweru, wszędzie gdzie zechcemy.
Po drugie: Obszerny sweter o grubym splocie. Musi być lekki, miękki i pięknie się układać. Dlatego warto szukać tych z domieszką wełny lub moheru. Najlepiej o obszernym, luźno układającym się fasonie. Jeśli chodzi o kolor, to warto postawić na: szarości, zielenie i inne odcienie z palety kolorów ziemi. Będziemy mogły wówczas wykorzystać sweter do wielu jesiennych stylizacji. Przewiązać go paskiem, zestawić z długim i szerokim szalem.
Po trzecie: kombinezon. Co prawda kombinezony modne są już od wiosny, to dopiero na jesień urosną do miana prawdziwych gwiazd. Dzięki nim, będzie nam ciepło i do tego… koniec z bluzkami, które wychodzą ze spodni, podczas jazdy na rowerze!
Po czwarte: kozaki z frędzlami wprowadzą etniczną, interesującą nutę do naszego stroju. Isabel Marant promowała frędzle już kilka sezonów temu, ostatnio jednak podbijają polskie ulice. Są wdzięczne, pasują do wielu stylizacji zwłaszcza w stylu boho czy rockowym
Po piąte: kapelusz – wełniany, z dużym, lekko opadającym rondem. Sprawdzony klasyk, który doda charakteru naszej stylizacji. Dzięki niemu będziemy wyglądać stylowo i tajemniczo.
INFORMACJE NA TEMAT MARKI
Markę stworzyła czwórka przyjaciół: trzy kobiety i mężczyzna. To Polacy, ale mieszkają w różnych częściach świata, dzięki czemu mają dystans do siebie, pracy i tworzenia. Dystans, który rodzi doskonałe pomysły będące kolażem ich miłości do rowerów, wszystkiego co piękne oraz miejsc, które odwiedzają.
Pomysł na torby, które projektują, narodził się z autentycznej potrzeby. Pewnego dnia jedna z właścicielek marki przesiadła się z czterech kółek na dwa i ze zdziwieniem stwierdziła, że nie potrafi znaleźć dla siebie modnej, nowoczesnej, a przy tym funkcjonalnej torby, którą można wozić i na rowerze, i zabrać do pracy czy na spotkanie. Jej idea trafiła na podatny grunt – zyskała wspólniczkę, która na co dzień mieszka w Singapurze, również ogromną pasjonatkę mody i rowerów. To z pewnością nie przypadek, że panie łączy coś jeszcze: urodziły się tego samego dnia, miesiąca i roku! Wszystko wskazuje raczej na: Przeznaczenie. Do tego pisanego sobie duetu dołączyła zdolna i kreatywna graficzka – zamieniając koncepcje w przyjemne dla oka kreacje. Męska część zespołu Mme Velo wprowadza do tej twórczej damskiej ekspresji dużą dawkę spokoju, praktyczne podejście do projektów i biznesu.