Sylwia Gliwa

Sylwia Gliwa: Jestem zazdrosna, ale nie zdarzyło mi się walczyć o mężczyznę

Za nami trzeci odcinek serialu „Powiedz TAK!”, w którym Sylwia Gliwa wciela się w postać Olgi. Jej bohaterka, będąca do tej pory w szczęśliwym związku z Michałem (Mikołaj Roznerski) i wspólnie z nim wychowująca ich trzyletnie dziecko, musi walczyć o swojego mężczyznę.

W ich życiu niespodziewanie pojawiła się Basia (Katarzyna Zawadzka) – dawna miłość Michała. Olga jest o nią zazdrosna i za wszelką cenę chce zatrzymać ukochanego przy sobie.

Co w podobnej sytuacji zrobiłaby Sylwia Gliwa? „Olga walczy nie tylko o swojego faceta, ale głównie o szczęśliwy dom i szczęśliwą rodzinę dla ich synka. Sytuacja jest raczej patowa. Podejrzewam, że ja bym się poddała, bo uważam, że nie można robić niczego na siłę – zwłaszcza w miłości” – przyznaje. Aktorka podkreśla jednak, że nigdy poza planem zdjęciowym nie znalazła się w podobnej sytuacji. „Nie zdarzyło mi się walczyć o mężczyznę” – mówi.

Sylwia Gliwa przyznaje jednak, że zazdrość nie jest jej obca. „Jestem zazdrosna i czujna. O związek trzeba dbać i starać się, by nie wiało w nim nudną. Oczywiście musi zależeć na tym obu stronom” – wyznaje aktorka.

Jak potoczą się losy serialowej Olgi? Czy Michał wybierze ją czy Basię? Tego dowiemy się już w kolejnych odcinkach serialu „Powiedz TAK!”. Emisja w każdy wtorek o 21.35 na antenie telewizji Polsat.

Scroll to Top
Scroll to Top