Po co układa się przykładowe menu? Na pewno po to, żeby można było wypróbować dietę, ale czy tylko? Otóż nie. Choć zasadniczo jedząc to, co znajduje się w przykładowych jadłospisach, można z powodzeniem osiągnąć cel diety, to jednak istnieje jeszcze inny powód, dla którego układa się takie przykładowe zestawienia.
Jedno z ciekawszych menu przykładowych można podejrzeć na stronie https://www.zielonomicatering.pl/o-diecie/przykladowe-menu. Z dwudniowego menu raczej nikt nie ułoży miesięcznego planu diety, ale już na tak krótkim przykładzie można dowiedzieć się czegoś ciekawego o propozycjach dietetycznych. Pierwszy wniosek jest taki, że w tym przypadku po ograniczeniu składników do warzyw i owoców, otrzymuje się posiłki jeszcze bardziej zróżnicowane niż w diecie standardowej.
Posiłki w przykładowych dietach komponowane są tak, żeby były smaczne, zachęcające i żeby pokazywały dietę z jak najlepszej strony. W przykładowym menu diety dr Dąbrowskiej chodzi o pokazanie, że warzywa i owoce nie oznaczają diety ubogie. Wręcz przeciwnie: będzie kolorowo i różnorodnie.
Przeglądając menu przykładowe nietrudno znaleźć swoje ulubione smaki. Wprawdzie na tym etapie jeszcze nie wiadomo, co kryje się na przykład pod nazwą „gulasz warzywny”, ale trzeba przyznać, że i bez tego brzmi smakowicie, szczególnie w połączeniu z łatwymi do zwizualizowania, kolorowymi, świeżymi surówkami.
W przykładowym jadłospisie trafiają się i pozycje dobrze znane i bardzo lubiane, jak na przykład kalafior czy zupa pomidorowa, ale także to, co dla wielu osób będzie nowością: kiszonki w większych ilościach albo zakwas buraczany. Mimo że nie są to składniki szczególnie egzotyczne, to zdecydowanie nie mieszczą się w standardowej diecie większości osób. Przykładowy jadłospis pozwala więc poczuć przedsmak tego, co się będzie działo.
Ktoś, kto po raz pierwszy zastanawia się nad dietą owocowo-warzywną, z pewnością zada sobie pytanie, jak można najeść się do syta przy takim menu. A zatem po pierwsze – jest to dieta, którą można nazwać postem owocowo-warzywnym. Po posiłku nie masz pękać z przejedzenia, więc nie będzie bezgranicznego opychania się. Ale – i to po drugie – warzywa i owoce świetnie wypełniają żołądek, bardzo szybko dając uczucie sytości. Efekt ten potęgują jeszcze umiejętnie dobrane i dobrze dawkowane zioła. Choć to tylko przyprawy, które same sobie nie stanowią istotnej objętości, to korzystając z nich, można bardzo skutecznie regulować tempo metabolizmu.
Warto pamiętać, że przykładowe menu to za mało, żeby zbudować samemu pełnowartościową dietę i lepiej będzie zamówić pełny catering. Nic jednak nie stoi an przeszkodzie, by przynajmniej w pewnym stopniu się takim jadłospisem zainspirować i wprowadzić na jego podstawie choćby symboliczne zmiany w swojej diecie. To gorsze rozwiązanie, ale jednak krok w dobrą stronę. Mówiąc więc najkrócej: eksperyment jedt dobry, ale to dopiero początek.