Istnieje wiele powodów, dla których warto zaufać polskim markom. Do tych podstawowych należą przystępne i adekwatne do jakości ceny oraz wykończenie, którego próżno szukać w sieciówkach. Również stylistyka kolekcji polskich producentów w niczym nie odbiega od tego, co możemy znaleźć w butikach za zachodnią granicą. Z obawy o to, że nie uwierzycie nam na słowo, postanowiliśmy przyjrzeć się dokładniej temu aspektowi w niniejszym artykule.
SPÓDNICE W STYLU RETRO
Ze względu na to, że podobne porównania można by czynić w nieskończoność, za pole badawcze posłuży nam oferta sklepu Balladine. Mamy dzięki temu bardzo ułatwione zadanie, bo Balladine promuje wyłącznie polskie marki. Zaczniemy od spódnic i sukienek. Nowością w tym dziale jest powracająca do łask długość midi. Dotyczy to zarówno ołówkowych, jak i rozkloszowanych modeli. Na sentymentalną podróż w czasie zdecydowali się projektanci marek: Bialcon, Tova, Potis&Verso a nawet Patrizia Aryton – w jej kolekcji znajdziemy plisowany model sięgający kostek. To niewątpliwe echo jesiennego pokazu Gucci, za sprawą którego na nowo pokochaliśmy styl rodem ze szkolnych korytarzy sprzed pół wieku.
ZAPIĘTE NA OSTATNI GUZIK KOSZULE
Dokładnie do tych samych wzorców odwołują się koszule z tegorocznych kolekcji – żaboty, kokardy, ozdobne kołnierzyki stały się w tym sezonie wręcz obowiązkowym elementem stroju biurowego. W ofercie marki Duet Woman bardzo pozytywnie zaskoczyło nas też urozmaicone wzornictwo. To wyraźny zwrot na rzecz stylu vintage od cieszącego się ostatnio ogromną popularnością minimalizmu.
PŁASZCZ Z PASKIEM W TALII
Niemal obowiązkowym dodatkiem do lansowanych w tym sezonie płaszczy stał się pasek. Chcąc się o tym przekonać wystarczy przejrzeć katalogi takich marek jak Giorgio Armani czy Hugo Boss, lub po prostu zajrzeć na Balladine. W podobny sposób skonstruowana jest większość modeli z tegorocznej kolekcji Patrizia Aryton, TOK Collection, Metafora i Bialcon. Nawet jeśli płaszcz nie posiada paska, projektanci postarali się, aby wcięcie w talii było zaakcentowane w inny sposób, np. za pomocą skórzanej szlufki w zjawiskowym płaszczu z alpaki i wełny dziewiczej od Vito Vergelis.
TOREBKI XS
Tej zimy rozmiar XS będzie dostępny dla wszystkich. Wydawać by się mogło, że niewielkie, kompaktowe torebki nie są zbyt praktyczne, ale my dostrzegamy pozytywne aspekty nowego trendu. Decydując się na zabranie wyłącznie jednej, malutkiej torebki uczymy się rezygnować z większości i tak niepotrzebnych na co dzień przedmiotów. Musicie też przyznać, że skromne puzderka, jakie mogliśmy obserwować na pokazach Gucci, Fendi i Burberry prezentują się o wiele szykowniej niż wypchane po brzegi torebki-worki. Wszystkim tym, którzy chcieliby wcielić w życie zasady minimalizmu polecamy zatem zapoznanie się z jesienno-zimowymi kolekcjami polskich marek LuBee i Goshico.
Po więcej inspiracji zapraszamy na Balladine.com i do salonów firmowych w Warszawie.
