Beata Poźniak ( zagrała w JFK z Kevinem Costnerem), nasza polska aktorka, która na co dzień mieszka w LA spędziła noc po Oskarach na przyjęciu z reżyserem Pawłem Pawlikowskim. Beata gratulowała sukcesu i tak powiedziała o wygranej:
Mówią do trzech razy sztuka. Ale w Oskarowym przypadku… czyżby do dziesięciu razy sztuka?! Dziesięć razy polskie filmy były nominowane…. i dopiero teraz polski film dostał Oskara. Jest to absolutnie fantastyczne, ze w Hollywood już się mówi, ze nastał czas na polskie filmy i na Polaków. I to dzięki reżyserowi Pawłowi Pawlikowskiemu, który otworzył drogę innym. Jest tez powiedzenie, że za każdym sukcesem stoi power team. Trzeba na pewno wymienić Opus film Piotra Dzięcioła i PISF. Team w każdym tworzeniu jest bardzo ważny. Jest to ekscytujące, że zrobiło się głośno. W wielu kręgach mówi się, że właśnie oto nadchodzi Poliwood.
Â
