– Prowadzimy rozmowy już dosyć zaawansowane ze stroną niemiecką. Wszystko wskazuje na to, że jesienią odbędzie się tournée: Niemcy, Austria, Szwajcarią, czyli będziemy grali „Politę” po niemiecku. Natasza będzie grała po niemiecku, co jest mnie się wydaje na tyle interesujące, że Pola Negri zrobiła w Niemczech najwięcej filmów. Byłoby fantastycznie, gdyby po tych Niemczech udała się Ameryka, wtedy ta Pola Negri odbyłaby jeszcze raz taką podróż swojego życia, jaką odbyła prawie sto lat temu – mówi agencji informacyjnej Newseria Lifestyle Janusz Józefowicz.
Spektakl odniósł już olbrzymi sukces w Rosji. Na każde przedstawienie przychodzi komplet widzów. Bilety rozchodzą się błyskawicznie. W sumie do tej pory sprzedano ich 16 tysięcy. Co więcej, zdaniem Janusza Józefowicza, zainteresowanie musicalem nie słabnie i artyści mają już sprecyzowane plany na kilka najbliższych miesięcy.
– Fantastycznie został przyjęty, mieliśmy świetne recenzje i też można mówić o sukcesie komercyjnym. Teraz w styczniu zaczynają się przedstawienia, potem w lutym, marcu, kwietniu – do lata. Są plany, żeby to grać w Soczi przez całe lato, a potem na jesień Moskwa. Jeżeli to będzie w Petersburgu to na przykład na białe noce. To się nazywa Pola Negri w rosyjskiej wersji – dodaje Janusz Józefowicz.