Moc skarpet ukryta w ściągaczu

„Skarpetkami chcą nas, panie, powyzabijać” – to cytat z kultowej sceny o teorii spiskowej dotyczącej skarpetek produkcji chińskiej z filmu „Dzień Świra” w reżyserii Marka Koterskiego. To temat nie tylko do żartów. Warto poznać, co tak naprawdę kryje się w ściągaczu skarpety…

„Kupuję… u tych głupków, tę ich taniochę uciskową. Iii ciach! Żyletką gumki. I skarpetka bezuciskowa, zdrowa. Bezuciskowe skarpetki, zdrowe, bezuciskowe” – mówi sąsiad Adasia Miauczyńskiego w sławnej scenie. Choć opinia filmowego bohatera wywołuje w nas pobłażliwy uśmiech, postanowiliśmy poruszyć ten temat na poważnie. Przyjrzyjmy się więc z bliska, czym charakteryzują się ściągacze w skarpetach.

Ściągacz w skarpecie ma za zadanie przede wszystkim utrzymywać skarpetkę na miejscu, zapobiegać jej zsuwaniu się podczas noszenia. To jego podstawowa funkcja. Jednak bywa, że jest on bardzo mocny i powoduje zbyt duży ucisk. W konsekwencji zaburza to krążenie w organizmie, powodując obrzęk lub nawet drętwienie nóg. Może przyczynić się także do powstawania żylaków, czyli nieprawidłowych poszerzeń żył. Dlatego wybór skarpet nie powinien być przypadkowy.

Na rynku istnieją specjalne typy skarpet, gdzie ściągacz stanowi ich podstawę. Dzięki specjalnym technologiom są wyjątkowo wygodnie i komfortowe. „Linia skarpet Comfort, została stworzona na potrzeby osób z problemami krążeniowymi. W wyniku testów przeprowadzonych przez Wolę okazało się, że splot ściągaczowy zastosowany na całej długości skarpety równomiernie otula stopę, nie stwarzając uczucia ucisku, puchnięcia nóg” – informuje Agnieszka Dembska, Brand Manager Wola.

Ściągacz w skarpecie to też element wyróżniający dany rodzaj skarpet i jego producenta. Jego szerokość, czy faktura to elementy, które pozwalają na podkreślenie oryginalności produktu, rodzaj „znaku wodnego“, identyfikatora. Istnieje wiele wariacji na jego temat, w zależności od stylu i przeznaczenia skarpet. Bo choć bywają pomijaną i niezbyt poważnie traktowaną częścią garderoby, istnieje wiele rodzajów i typów skarpet, a ściągacz jest ważnym elementem składowym, decydującym o praktyczności i wygodzie.

„W przypadku skarpetek do garnituru typu: Perfect Man czy Windsor jest on dość szeroki ale zarazem subtelny, o splocie ryżowym, ma delikatną fakturę. Z kolei w skarpecie sportowej Emotion staje się elementem podkreślającym charakter skarpety” – opisuje Agnieszka Dembska. Staje się więc wzorem, przeplata się z elementami graficznymi. Dzięki dodatkowi włókna elastycznego ściągacz dodatkowo wzmacnia ochronę miejsc wrażliwych na uszkodzenia, czy kontuzje. Jest więc elementem konstrukcyjnym skarpety. Pojawia się zarówno w części spodniej, na podbiciu stopy, w okolicach kostki, ścięgna Achillesa, nad kostką lub w cholewce.
Jak widać ściągacz może być pretekstem do rozmów o zdrowiu, stylu i elegancji. Dlatego warto znać jego właściwości, by przy zakupie kolejnej pary skarpet dokonać najlepszego wyboru.

Scroll to Top
Scroll to Top