Małe dzieci duży kłopot – czyli o tym, jak przechytrzyć plamę!

Z czekolady, trawy, flamastrów czy atramentu… Plamy na ubrankach naszych dzieci to zmora niejednej z nas! Jak już raz wejdą w komitywę z ubraniem naszych pociech trudno tę znajomość zakończyć. I choć plamy czasem potrafią długo stawiać opór i być nieugięte, to istnieją na nie skuteczne sposoby!

– Moja córeczka wszystkiego musi popróbować i dotknąć, przez co często cierpią na tym jej ubranka, zalane zupką lub soczkiem w żłobku. Co wy robicie z plamami, jak je likwidujecie z ubranek? – prosi o radę jedna z mam na forum. Jak temu podołać? Pamiętajmy, aby nie panikować, na wywabianie plam istnieją rozmaite sposoby! Możemy zastosować zarówno domowe receptury, wybrać detergenty, specjalne odplamiacze, jak również skorzystać z najnowszych technologii.

Porady babuni – dla cierpliwych

Domowe receptury stosowane przez nasz babcie, chodź wymagają więcej cierpliwości, sprawdzają się już od pokoleń. Za ich pomocą możemy usunąć prawie każdą plamę. Aby skutecznie usunąć zabrudzenie musimy jednak wykazać się znajomością odpowiednich procedur, gdyż każda plama wymaga innego podejścia. Plamę z błota powinniśmy najpierw wysuszyć, a następnie usunąć szczotką większe grudki. Tkaniny delikatne najlepiej przetrzyjmy letnia wodą z niewielką domieszką żółtka. Plamę z atramentu najlepiej zamoczyć w mleku, a następnie usunąć roztworem amoniaku. Jeśli mamy czas na tego sposobu usuwanie plam domowymi sposobami, w Internecie znajdziemy szereg tego typu wskazówek. Ci mniej cierpliwi mogą zaufać sklepowym odplamiaczom oraz najnowszej technologii.

A może odplamiacze?

Przed zastosowaniem konkretnego środka upewnijmy się, że nie uszkodzi on ubrania. Każdy materiał posiada typowe dla siebie właściwości, które decydują o tym, w jaki sposób i czym powinien być czyszczony. Informacje związane z praniem i prasowaniem zabrudzonych ubrań podaje producent na metce. Dzięki tym wskazówkom możemy wybrać środek, który usunie plamę i nie zniszczy materiału. Piorąc dziecięce ubranka unikajmy mocnych kwasów, żrących mydeł, środków utleniających ponieważ mogą wywołać reakcję alergiczną na skórze dziecka. Do czyszczenia używajmy sprawdzonych produktów. Najlepiej w niewielkich ilościach – pamiętajmy również o bardzo dokładnym wyplukaniu ubrania w celu usunięcia resztek detergentu…

Pralka też wypierze!

Wygodną opcją jest zakup pralki z funkcją odplamiania. Umożliwia ona wygodne i szybkie usuwanie zabrudzeń, nie wymagając stosowania dodatkowych odplamiaczy. Taką funkcję posiada np. pralka firmy Bosch WAS 28 743PL. Wyposażona w szesnaście automatycznych programów do usuwania plam radzi sobie z najbardziej popularnymi zabrudzeniami: z tłuszczu, krwi, trawy, wina, herbaty, kawy, pomidorów czy zupek dziecięcych. Wystarczy, że włączymy odpowiedni program, a następnie na wyświetlaczu dialogowym wprowadzimy właściwy rodzaj plamy. Pralka sama dostosuje przebieg prania do konkretnego rodzaju plam. Kombinacja czasu prania, mechaniki procesu, temperatury oraz czasu działania detergentu skutecznie i bezpieczne usunie zabrudzenia bez stosowania dodatkowych odplamiaczy. Choć zakup pralki związany jest z większym wydatkiem, to sprzęt posłuży nam wiele lat.

„Dziecko albo jest czyste, albo szczęśliwe”

Drogie mamy! Nim dopadnie nas złość z powodu kolejnej plamy na ubranku dziecka pamiętajmy, że są one nieodłącznym elementem szczęśliwego dzieciństwa. Nie walczmy z ich obecnością za wszelką cenę. Podzielmy ubranka na „wyjściowe” i „domowo-podwórkowe”, wybierzmy najwygodniejszą dla nas metodę usuwania zabrudzeń i cieszmy się uśmiechem na twarzy naszego dziecka. Niech zachętą będą słowa jednej z nas. – Ja też z tych, co to uważają, że szczęśliwe dziecko, to brudne dziecko. Na placu zabaw jestem często jedyną matką, która kompletnie nie zwraca uwagi na to, czy dziecko się brudzi, czy nie. Jak jest pora powrotu wstaję, chowam książkę i wołam dziecko czarne, brudne i mega szczęśliwe. Potem dziecko do wanny, a ciuchy do pralki.

Scroll to Top
Scroll to Top