Magia zaklęta w diamentach

Klasyczne diamenty posiadają 56 faset czyli precyzyjnych cięć kamienia. Ich liczba decyduje o wyglądzie oraz ilości odbijanego przez powierzchnię diamentu światła. Im bardziej się błyszczy, tym więcej spojrzeń przyciąga, a tym samym nadaje blask jego właścicielce.

Bez wątpienia oprócz kształtu i finalnego wyglądu pierścionka, najważniejszym elementem diamentu jest jego błysk. To on stanowi o wartości kamienia i stopniu jego pożądania. O ostatecznym pięknie diamentu decyduje umiejscowienie faset oraz końcowe szlifowanie i polerowanie. Odpowiednie proporcje cięć umożliwiają jak największe możliwości powrotu wpadającego do kamienia światła, tak aby wydobyć maksymalny blask iskrzących się odbić. Tylko wyjątkowo starannie wykonany szlif może sprawić, by światło przenikające przez diament uwalniało jego wewnętrzny ogień.

Niezwykłości diamentów są trudne do uchwycenia i opisania, ale sztuka jubilerska opracowała tak zwaną „Zasadę 4C”, dzięki której możliwe jest wyselekcjonowanie tych najbardziej szlachetnych. – I tylko takie diamenty, najwyższej próby, wybieramy do kolekcji biżuterii Briju Diamonds. Bo jeśli chcemy kupować i nosić diamenty, to najlepiej wybrać te najbardziej błyszczące – mówi Przemysław Piotrowski, prezes marki jubilerskiej Briju. Pracownicy Briju wybierają najbardziej wytworne kamienie i poddają je obróbce, która wydobywa z nich jeszcze więcej światła. Ta kolekcja to także wysoka jakość złota i srebra.

Diament to najszlachetniejszy z kamieni występujących w przyrodzie – najtwardszy, najtrwalszy i z całą pewnością najbardziej wyjątkowy. Im większy blask, tym więcej magii w nim zaklętej.

[nggallery id=4045]

Scroll to Top
Scroll to Top