Felietony

Felieton cotygodniowy: Szał mania Pokemon Go!

Pokemon Go

Wszyscy zapewne pamiętamy jeszcze bajkę, która przed laty wzbudzała tak wiele kontrowersji. Świat się zmienia a historia lubi się powtarzać. Około miesiąc temu do Polski, powróciły Pokemony, już nie w tv, ale aplikacji na telefon „Pokemon Go” i zaczęło się, podobne jak przed laty pokemonowe szaleństwo. Tym razem to już nie tylko zbieranie kart, czy […]

Felieton cotygodniowy: Szał mania Pokemon Go!

Wszyscy zapewne pamiętamy jeszcze bajkę, która przed laty wzbudzała tak wiele kontrowersji. Świat się zmienia a historia lubi się powtarzać. Około miesiąc temu do Polski, powróciły Pokemony, już nie w tv, ale aplikacji na telefon „Pokemon Go” i zaczęło się, podobne jak przed laty pokemonowe szaleństwo. Tym razem to już nie tylko zbieranie kart, czy

FUTUROLOGIA, MODA I… JA

Agnieszka Jelonkiewicz

Od momentu, gdy w raju Ewa skusiła Adama dorodnym jabłuszkiem, strój niezmiennie towarzyszy człowiekowi. A odkąd powstał nigdy nie ograniczał się tylko do funkcji praktycznych. Człowiek zawsze lubił się stroić i wyróżniać. Nic zatem dziwnego w fakcie, że ubranie od zawsze było sposobem na dzielenie ludzi. Z punktu widzenia historii mody: w każdej epoce były

FUTUROLOGIA, MODA I… JA

Od momentu, gdy w raju Ewa skusiła Adama dorodnym jabłuszkiem, strój niezmiennie towarzyszy człowiekowi. A odkąd powstał nigdy nie ograniczał się tylko do funkcji praktycznych. Człowiek zawsze lubił się stroić i wyróżniać. Nic zatem dziwnego w fakcie, że ubranie od zawsze było sposobem na dzielenie ludzi. Z punktu widzenia historii mody: w każdej epoce były

Fajne czekanie. Oskar Bachoń – felieton

felieton

– I wiesz, on przyszedł i powiedział, że odchodzi. Tak z dnia na dzień po dziesięciu latach. Mamy dwójkę dzieci i trzy kredyty. Nie wiem, czego bardziej się boimy: przyszłości dzieci czy windykacji z powodu opóźnień w spłacaniu. A on, że się przy mnie nie rozwija, że jestem oschła, że tylko wymagam i mam pretensje.

Fajne czekanie. Oskar Bachoń – felieton

– I wiesz, on przyszedł i powiedział, że odchodzi. Tak z dnia na dzień po dziesięciu latach. Mamy dwójkę dzieci i trzy kredyty. Nie wiem, czego bardziej się boimy: przyszłości dzieci czy windykacji z powodu opóźnień w spłacaniu. A on, że się przy mnie nie rozwija, że jestem oschła, że tylko wymagam i mam pretensje.

Sąsiadka. Oskar Bachoń – felieton

felieton

– Panie Oskarze, zna pan takie powiedzenie, że „dobrymi chęciami piekło wybrukowane?” – pani Jadzia zdecydowanie należy do moich ulubionych klientek. Imponuje mi, że mimo starszego wieku, jest mega aktywna. Uprawia nordic walking, chodzi na wykłady Uniwersytetu Trzeciego Wieku, angażuje się w różne akcje. Czekałem więc na opowieść z tej dziedziny. Tzn z każdej, ale

Sąsiadka. Oskar Bachoń – felieton

– Panie Oskarze, zna pan takie powiedzenie, że „dobrymi chęciami piekło wybrukowane?” – pani Jadzia zdecydowanie należy do moich ulubionych klientek. Imponuje mi, że mimo starszego wieku, jest mega aktywna. Uprawia nordic walking, chodzi na wykłady Uniwersytetu Trzeciego Wieku, angażuje się w różne akcje. Czekałem więc na opowieść z tej dziedziny. Tzn z każdej, ale

Kasa czyli czerwona czakra. Oskar Bachoń – felieton

Pokemon Go

Agnieszka to intelektualistka pełną gębą. Odczyty, sympozja, zjazdy. Używa słów zrozumiałych tylko dla nielicznych. Nosi się krótko, żeby sobie głupotami, typu układanie fryzury, czasu nie zajmować. Przychodzi z żelazną dyscypliną, co pięć tygodni. Dyscyplina matką wolności, zwykła mawiać. Dlatego trochę się przy niej obawiałem opowiadać o moich ezoterycznych odjazdach. Sam z siebie nie za bardzo

Kasa czyli czerwona czakra. Oskar Bachoń – felieton

Agnieszka to intelektualistka pełną gębą. Odczyty, sympozja, zjazdy. Używa słów zrozumiałych tylko dla nielicznych. Nosi się krótko, żeby sobie głupotami, typu układanie fryzury, czasu nie zajmować. Przychodzi z żelazną dyscypliną, co pięć tygodni. Dyscyplina matką wolności, zwykła mawiać. Dlatego trochę się przy niej obawiałem opowiadać o moich ezoterycznych odjazdach. Sam z siebie nie za bardzo

Amulet bogactwo przynoszący. Oskar Bachoń

amulet

Kasia pierwszy raz przyszła jesienią. – Oskar – szczebiotała – mój mąż chyba sobie jakąś babę na boku przygruchał. Nawet nie chyba, ino na pewno. Ja żem mu sprawdziła smsy i były do jakiejś niuni powysyłane. On tam jej obiecuje, że ze mną problem rozwiąże. I jeszcze nadawał na mnie, że o niczym poza dietami

Amulet bogactwo przynoszący. Oskar Bachoń

Kasia pierwszy raz przyszła jesienią. – Oskar – szczebiotała – mój mąż chyba sobie jakąś babę na boku przygruchał. Nawet nie chyba, ino na pewno. Ja żem mu sprawdziła smsy i były do jakiejś niuni powysyłane. On tam jej obiecuje, że ze mną problem rozwiąże. I jeszcze nadawał na mnie, że o niczym poza dietami

Scroll to Top
Scroll to Top