Justyna Kisielewicz: Moim zdaniem…

Na wielką galę wybrałabym kreację…
Diora – potknęłabym się i zostałabym gwiazdą 😉 Na ostatnim wernisażu w Teatrze Narodowym założyłam czerwoną sukienkę z kolekcji Sonii Rykiel, nie potknęłam się, a i tak bardzo się spodobała. Uwielbiam ją.

Na co dzień noszę…
klasykę, ale i ostatnio lubię preppy look – taki wymuskany trochę artysta.

Słucham, czytam, oglądam…
…dużo tego jest, słucham Depeche Mode, Azealia Banks, The Knife, Mø, Karin Park, Rihanna, Xavier Naidoo ale też i muzykę klasyczną – w końcu jak się grało 11 lat na pianinie to ciągnie do lasu 😉 Czytam głównie po angielsku i niemiecku. Jak muszę coś przeczytać po polsku to szukam tłumaczeń. W ten sposób niebawem stanę się analfabetą w języku ojczystym 😉 Przeważnie czytam biografie. Jak miałam 9 lat przeczytałam biografię Napoleona i bardzo mi się spodobała, facet był naprawdę konsekwentny w postępowaniu. Oprócz tego lubię Mankella – ale tylko po niemiecku. Mój ulubiony po angielsku to Portret Doriana Greya Oskara Wilde’a i czytam ją przynajmniej raz w roku ; -)

Nie znoszę…
chamstwa, a z głupotą staram się nie obcować.

Uwielbiam…
kolor różowy i sushi.

Kobieta…
Coco Chanel i Anna Wintour.

Moje hasło na dziś lub na całe życie…
„Lepsza brzydka prawda niż piękne kłamstwo” – Leon Tarasewicz

Justyna Kisielewicz– magister „do kwadratu”. Absolwentka Wydziału Nauk Politycznych na uniwersytecie Warszawskim w 2008 r. oraz Wydziału Malarstwa na Akademii Sztuk Pięknych w Warszawie w 2011 r. Dyplom z wyróżnieniem otrzymała za malarstwo zrealizowanie pod kierunkiem prof. Leona Tarasewicza. Aneks do dyplomu zrealizowała pod kierunkiem prof. Doroty Grynczel w Pracowni Tkaniny Artystycznej.
W swoich pracach nawiązuje do wątków kultury masowej i odważnie łączy różne konwencje, tworząc barwne i eklektyczne przedstawienia. Od ukończenia Akademii brała udział w wielu wystawach grupowych i indywidualnych, m.in.: w Muzeum Łowiectwa i Jeździectwa w Królewskich Łazienkach w Warszawie czy w warszawskiej Galerii MiTo. Na dniach odbędzie się jej kolejna wystawa, tym razem w Berlinie.
Strona Artystki: http://www.justynakisielewicz.com/

Post by Justyna Kisielewicz.

[/fusion_builder_column][/fusion_builder_row][/fusion_builder_container]

Scroll to Top
Scroll to Top