Chanel No. 5

Chanel No. 5 – 5 rzeczy, których na pewno nie wiesz o legendarnej „Piątce”

Legendarna Piątka, czyli perfumy damskie No. 5 od Chanel, biją wszelkie rekordy popularności już od dnia premiery. Osnuta obłoczkiem tajemnicy legenda kusi swoim trudnym do określenia charakterem i intensywną kobiecością. Czego jeszcze nie wiesz o słynnej Piątce?

1. Kluczowa kwestia: róże

Centrum zapachu Chanel No. 5 stanowią róże i to nie byle jakie róże. Do tworzenia zapachu wykorzystuje się róże z gatunku stulistnych (centyfolia) z regionu Grasse, które kwitną jedynie przez 3 tygodnie w roku. Poza tym kwiaty muszą być zbierane jedynie wczesnym rankiem i ręcznie – ich płatki nie mogą być bowiem uszkodzone, a to wyklucza pomoc maszyn. Cały proces wymaga zatem niezwykłej precyzji i pośpiechu, a także ogromu pracy wielu pracowników – na kilogramowy worek róż potrzeba około 350 sztuk kwiatów, a aby uzyskać kilogram gotowej esencji potrzeba ich aż 450 kilogramów.

2. Legenda powstania

Powstanie samych perfum i ich nazwy również owiane jest legendą. Zgodnie z nią zapach powstał 5 dnia miesiąca, dokładnie 5 lat i 5 miesięcy po tym, jak Chanel zaprezentowała swoją kolekcję. Poza tym był on 5 propozycją spośród 10, które zaprezentował jej francuski perfumiarz Ernest Beaux. Dlatego też nazwa tego nowego zapachu nie mogła brzmieć inaczej niż No. 5.

Chanel No. 5

3. Skąd taka popularność?

Chanel stworzyła wiele zapachów, które pokochały miliony – wystarczy tylko wspomnieć o perfumach damskich Bleu de Chanel czy Mademoiselle. Żaden z nich nie może się jednak równać z powodzeniem Chanel No. 5, które są określane przez specjalistów jako najlepiej sprzedające się perfumy na świecie. Skąd taka popularność? Na pewno ogromny wpływ miała na to wypowiedź Marilyn Monroe, w której gwiazda przyznała się do tego, że śpi nago, skropiona jedynie kilkoma kroplami perfum Chanel No. 5. Zapach ten był równeż pierwszym w historii, który był reklamowany w czasie finału Super Bowl.

4. Plejada gwiazd

W reklamach promujących zapach na przestrzeni tylu lat wzięła udział cała plejada gwiazd światowego formatu. Można do nich zaliczyć Audrey Tautou, Nicole Kidman, Catherine Deneuve, Carole Bouquet, Estelle Warren czy Brada Pitta. Aktualną twarzą perfum Chanel No. 5 jest modelka Gisele Bündchen.

Chanel No. 5

5. Flakonik inny niż wszystkie

Powstanie perfum Chanel No. 5 wzbudziło wielkie emocje podczas premiery, ponieważ wyróżniały się one na tle tego, co akurat nosiły na swojej skórze kobiety tamtych czasów. Na sklepowej półce wyróżniał się jednak przede wszystkim sam flakonik, który był maksymalnie ukierunkowany na minimalizm. Kłóciło się to z ówczesną moda, zgodnie z którą buteleczki perfum powinny być bogato i kunsztownie zdobione, aby przykuwać uwagę odbiorców. Flakonik Chanel No. 5 stanowił zatem dość nietuzinkowy widok – zresztą zgodnie z życzeniem samej Coco Chanel. Warto też wspomnieć o tym, że ascetyczny niemalże minimalizm towarzyszył całemu wizerunkowi perfum – również wszystkie reklamy były utrzymane właśnie w takim prostym, choć na swój sposób wyrafinowanym stylu.

Scroll to Top
Scroll to Top