Cekiny – złote, srebrne, czarne, a może skąpane w jakimś innym kolorze? Wybór jest przeogromny. Tuż przed Sylwestrem sklepy kuszą nas ślicznymi cekinowymi spódnicami, marynarkami, spodniami i innymi elementami garderoby, a my zastanawiamy się czy warto w nie inwestować. Bo nie sposób wydać fortunę na spódnicę, którą po sylwestrowej zabawie wrzucimy do szafy na okrągły rok, a może i dłużej. Co zatem zrobić?
Stając przed dylematem – kupić czy nie – skierujmy oczy w stronę gwiazd. Alexa Chung, Jessica Biel oraz Olivia Palermo udowadniają, że cekiny można nosić też na co dzień.
Skąpana w cekinach ołówkowa spódnica wygląda genialnie nie tylko w połączeniu z elegancką bluzką, ale też ciepłym, szarym swetrem, w sam raz na zimowe chłody!
Czarna, cekinowa marynarka to świetna opcja nie tylko na Sylwestra, ale też lato. Doskonale dopełni nawet najprostszy wakacyjny look, nadając mu nieco wieczorowego charakteru.
Złoty, delikatnie mieniący się cekinami sweter to z kolei idealna propozycja dla osób, które lubią cekiny, ale w zdecydowanie w mniejszych ilościach. Wystarczy założyć do niego ciemne jeansy i gotowe! Oto stylizacja, w której spokojnie można wybrać się na spacer po mieście, spotkanie z przyjaciółkami czy do kina, nie bojąc się, że nagle, z powodu cekinów, znajdziemy się w centrum zainteresowania!
Który look podoba Wam się najbardziej?
