Botki to obuwie ponadczasowe i chętnie oraz często używane. Jakie stylizacje wchodzą w grę, jeżeli chcemy wykorzystać w nich buty w tym fasonie? Jak bawić się doborem elementów garderoby, aby nasza sylwetka na tym nie ucierpiała, a całość prezentowała się zniewalająco?
1. Kiedy warto sięgnąć po botki?
2. Do jakich stylizacji pasują botki?
3. Co zrobić, by botki nie skracały optycznie sylwetki?
Kiedy warto sięgnąć po botki?
Botki to nic innego, jak rodzaj butów zakrytych i z nieco wyższą niż standardowa cholewką, przeznaczonych głównie na zimniejsze dni. Znajdziemy wśród nich warianty zarówno na obcasie, jak i na słupku, a także różne wariacje przeznaczone na cieplejsze sezony, jak np. botki z odkrytymi palcami. Jest to ten typ obuwia, który powinien znaleźć się w każdej kobiecej szafie, głównie ze względu na możliwość łatwego dostosowania butów do różnych stylizacji, od bardzo eleganckich po codzienne. Jeżeli chodzi o materiały, najlepszym wyjściem będą zamszowe botki lub te wykonane z innych rodzajów skóry, ponieważ pozwolą naszym stopom oddychać i jednocześnie będą w stanie wytrzymać wiele sezonów.
Do jakich stylizacji pasują botki?
Ze względu na to, że stopa w botkach jest w większości lub w całości zakryta, będzie to obuwie idealne na jesień, wiosnę i lekką zimę. Dopasowanie ich do stylizacji powinno zależeć głównie od koloru i ilości zdobień na butach – jasne i lekkie botki możemy z powodzeniem nosić do sukienek, na przykład takich w stylu boho lub po prostu zwiewnych i dość obfitych. Z kolei ciemne i czarne modele świetnie sprawdzą się w połączeniu z dżinsami czy spodniami w kant. Jeżeli mielibyśmy określić jedną prostą zasadę doboru botek, brzmiałaby ona: im bardziej zdobione i kolorowe, tym bardziej casualowy będzie nasz finalny wygląd.
Co zrobić, by botki nie skracały optycznie sylwetki?
Ponieważ niektóre botki mają cholewkę wychodzącą poza linię stawu skokowego, jeżeli o to nie zadbamy, mogą nam optycznie skrócić sylwetkę. Aby sobie z tym poradzić, możemy zastosować kilka tricków:
- założyć rajstopy lub wąskie spodnie w podobnym lub tym samym kolorze;
- wpuścić spodnie w buty;
- założyć spodnie z szerokimi nogawkami, dość długie by częściowo zasłoniły obcas lub słupek.
Jeszcze innym sposobem może być podwinięcie spodni tak, aby pomiędzy krawędzią cholewki a materiałem widać było kawałek naszych kostek, jednak jest to nieszczególnie dobry pomysł w sytuacji, gdy na zewnątrz jest zimno. Możemy po prostu przeziębić się, a na dłuższą metę mieć nawet problemy ze stawami.