Wiele kobiet zmaga się z kompleksami. Przerażające jest to, że trudno jest znaleźć taką, która akceptuje siebie od A do Z. A przecież każda z nich jest piękna i to fakt niezaprzeczalny. Dziś przedstawimy Wam cztery najczęstsze kompleksy oraz rozwiązania jak sobie z nimi radzić, a wręcz ich pozbyć.
Kompleks braku talii
Zewsząd bombardują nas zdjęcia idealnych kobiety. Wyrzeźbiony brzuch i mocne wcięcie w talii często nie są prawdziwe i są tylko i wyłącznie efektem programu do obróbki zdjęć. Rzecz jasna są kobiety o idealnej figurze, ale nie ma się co oszukiwać, naprawdę niewiele ma 60 cm w talii. Natomiast wiele kobiet ma kompleksy z powodu, że ich talia nie ma właśnie przysłowiowych 60 cm bądź też wcięcie w talii jest niewielkie lub żadne. Typów figur jest wiele, a mając np. figurę typu jabłko nie ma co liczyć na duże wcięcie. Ale czy to oznacza, że trzeba nosić obłe i niedopasowane ubrania? Jasne, że nie. Ba, czasami małe zmiany dają duże efekty i o tym zaraz się przekonacie. Właśnie za pomocą prostych trików możecie sprawić, że Wasza figura zyska pożądane przez Was proporcje. A wystarczy tylko koszula oversize i szeroki pasek i już efekt wow jest gwarantowany. Jak więc zauważyłyście odpowiednio dobrane ubranie czy dodatki rzeczywiście mają duże znaczenie. Możecie też wybierać sukienki z dopasowaną górną częścią, które są na linii talii nieco poszerzane czy nawet kloszowane. Zamiast ołówkowych spódnic stawiajcie na plisowane czy nawet tutu dress. Modą można, a nawet trzeba się bawić, a przez to można też uzyskać wymarzone efekty.
Kompleks włosów
Można powiedzieć, że tak wiele naoglądaliśmy już się reklam szamponów do włosów, że posiadanie kompleksów właśnie na ich punkcie jest więcej niż częste. Przeglądając zdjęcia na Instagramie można zauważyć, że większość tzw. gwiazdek ma gęste i długie włosy i co ciekawe twierdzą one, iż zawdzięczają to diecie i linii produktów, które zupełnym przypadkiem wybrały. Oczywiście jest to kłamstwo. Prawda jest taka, że większość tych kobiet ma dobrej jakości włosy doczepiane. A więc i Wy zamiast zmagać się z kompleksami, powinnyście zdecydować się na przedłużenie czy też zagęszczenie włosów, a nawet jedno i drugie. Tutaj należy wybierać doczepiane włosy najwyższej jakości. Najlepiej sprawdzą się włosy naturalne słowiańskie czy europejskie. Dobre są też rosyjskie, ale wiadomo obecnie bojkotuje się wszystko co rosyjskie. Ze względów etycznych, ale i samej struktury i grubości włosa nie należy wybierać włosów indyjskich. Najlepsze nie są też azjatyckie. Dzięki doczepom włosów wreszcie możecie pozwolić sobie na fryzurę o jakiej marzyłyście. Nie tylko pozbędziecie się kompleksów, ale też sprawicie, że bad hair day przejdzie do lamusa.
Kompleks nosa
Kolejnym częstym kompleksem jest właśnie kompleks zbyt dużego czy szerokiego nosa. A przecież nie każdy musi mieć mały nosek. Swoją drogą ten większy czy z garbem dodaje Wam unikalności i pozwala się wyróżniać. Powstała nawet grupa „big nose chick” które pokazuje jak bardzo kobiety z dużym nosem są piękne. A jeżeli to nadal do Was nie przemawia, to zawsze możecie postawić na konturowanie. Swoją drogą jest ono bardzo łatwe. Wystarczy tylko na całej długości po bokach nosa nałożyć ciemniejszy podkład, zaś na grzbiecie i ewentualnym garbku aplikujemy fluid nieco jaśniejszy od koloru skóry.
Kompleks braku pewności siebie
Wiele kobiet zmaga się z bardzo dużym kompleksem, którym jest brak pewności siebie. Uważają się one za nieidealne, czy gorsze, a co gorsza jeszcze brzydkie. Rzecz jasna takiego kompleksu nie można pokonać z dnia na dzień, ale można z nim walczyć. Przede wszystkim każdego dnia należy przed lustrem powiedzieć do siebie coś miłego. Zamiast obrażać się w myślach należy powiedzieć na głos „jestem piękna”. W końcu mózg zacznie nadążać za słowami. Ale to nadal nie wszystko. Otóż należy także postawić na drobne rzeczy, które dodają pewności siebie. Jedną z nich jest czerwona szminka na ustach, a drugą wysokie szpilki. Niby niewiele, a zyskacie więcej niż wiele, bo zdobędziecie pewność siebie.
Materiał zewnętrzny