Zakupy według kartki

Kiedy w lodówce tylko echo ci odpowiada a w szafkach i spiżarni pustawo – trzeba iść na duże zakupy. Podobnie, jak wtedy, gdy spodziewamy się gości a przyjęcie przygotowujemy w domu samodzielnie. Duże zakupy robimy też przed wyjazdem, by reszta domowników miała zapas do naszego powrotu.

W każdym takim przypadku przyda się lista zakupów. Im większy market lub nawet hurtownia, w których robimy zakupy, tym bardziej notatki będą przydatniejsze. Ilość towarów na niekończących się regałach, po kilkadziesiąt rodzajów i gatunków każdego asortymentu może nas na tyle oszołomić, że wrócimy z pełnymi torbami, pustą kieszenią i bez cukru, który się skończył oraz ananasa do sałatki gospodyni.

Przed sporządzeniem listy spójrzmy dokładniej w głąb lodówki i spiżarni, czy nie czai się gdzieś tam puszka groszku w towarzystwie słoika majonezu. Zastanówmy się też, jakie menu przygotujemy na przyjęcie i piszmy. Najlepiej grupować poszczególne produkty według typowego asortymentu – np. napoje, przyprawy, mięsa i wędliny, przekąski itp. Oszczędzimy dzięki temu czas i nogi, bo nie będziemy biegać w te same alejki wielkich sklepów po kilka razy. Dobrze też zanotować nazwę ostatnio kupionej kawy, herbaty czy płatków, które nam smakowały. Na półce dużego marketu będzie ich bardzo wiele i różnych producentów, często w bardzo podobnych opakowaniach.

Jeśli na liście są mrożonki, zajrzyjmy najpierw do sklepowych chłodziarek. Ale tylko po to, by sprawdzić, czy nasze produkty są, bo może będziemy musieli poszukać na półkach zamienników. Zakupy najlepiej zacząć od najcięższych artykułów, czyli napojów oraz przekąsek w słojach lub puszkach. Zgrzewka soków na urodziny dziecka może nam zdemolować w wózku warzywa, słodycze i sery. A kiedy już nasz wózek jest pełen, a lista pusta, wracamy do mrożonek, dzięki czemu będą mieć mniej czasu na rozmrożenie. Na dłuższą drogę do domu, także w samochodzie lepiej zapakować je w termoizolacyjną torbę, gdzie przetrwają do chwili zamieszkania w lodówce. Takie torby oferuje każdy market i można je wykorzystywać wielokrotnie.

Oczywiście, listy nie sporządzamy, kiedy idziemy sobie do sklepu ot, tak, rozejrzeć się w nowościach. Ale zjedzmy przedtem posiłek, co nas uchroni przed zakupem przysmaków zupełnie zbędnych, kalorycznych, za to pustoszących portfel.

mwmedia

Scroll to Top
Scroll to Top