suknia ślubna

XX WIEK – WALKA O WYGODNE STROJE DLA KOBIET!

Walka o prawa kobiet

Kobiety walcząc o swe prawa ubierały się… po męsku. Dziś również wizerunek kobiety „walczącej-pracującej” ubranej w garnitur odbierany jest silniej i poważniej w stosunku do kobiety ubranej w sukienkę i żakiet. Dlaczego?

Można powiedzieć, że wszystko zaczęło się od niezgody naszych pra-pra babek na dalsze krępowanie ciała najnowszymi wynalazkami mody typu: gorset1, krynolina2, turniura3

Kobieta świadoma

Świadome kobiety nie chciały już więcej sprawować funkcji „uroczego mebelka” w salonie – do którego roli bywały często zmuszane – nosząc kreacje nie pozwalające bezpiecznie chodzić, wygodnie siadać, o swobodnym oddychaniu już nie wspominając.

Kobieta odważna

Na początku XX wieku najbardziej odważne panie, do których z pewnością należała Coco Chanel4, zaczęły zazdrośnie zerkać do… męskich szaf, zaopatrzonych zawsze w wygodne ubrania. Zaczęła się stopniowo „adaptacja” męskiej garderoby. Tak narodziła się rewolucyjna i rewelacyjna, wygodna garsonka.

Coco Chanel i garsonka

Na pomysł stworzenia garsonki wpadła genialna Coco Chanel, której maksymą zawsze była wygoda i prostota stroju. Nowy XX wiek stał w opozycji do wieku XIX. Nowy XX wiek przyniósł rozwój przemysłu, fabryk, miast, ruchu samochodowego i sportu. Do nowej epoki nie pasowały długie, niewygodne suknie oraz ogromne, niefunkcjonalne kapelusze. Kobiety, pierwszy raz, wyszły z domów i podjęły pracę zawodową w biurach. Potrzebna była wygodna, pozwalająca na swobodę ruchów garderoba.

Chanel pożyczyła więc wygodne „męskie tkaniny” typu flanela, dżersej, czy tweed i uszyła prostą spódnicę sięgającą łydki oraz prosty żakiecik bez usztywnień. Dziś garsonkami nazywane też są komplety typu: mała sukienka z żakiecikiem lub bolerkiem.

Agnieszka Jelonkiewiczartykuł przygotowała: Agnieszka Jelonkiewicz

konsultantka wizerunku, historyk sztuki, ekspert z dress code’u. Jedna z bohaterek książki „Sukces jest kobietą! Piękna twarz biznesu”. Szkoli Zarząd i naczelne kierownictwo firm z profesjonalnej autoprezentacji i etykiety w biznesie.Przygotowuje wizerunek medialny ekspertów i rzeczników prasowych. Prowadzi zajęcia dydaktyczne dla młodzieży i grona pedagogicznego.

Akademia Stylu Agnieszki Jelonkiewicz www.twoj-wizerunek.com

FB Akademia Stylu Agnieszki Jelonkiewicz: www.facebook.com/AkademiaStyluAgnieszkiJelonkiewicz

1 Gorset – część ubioru damskiego używana już od połowy XIV wieku. Formy gorsetów, materiały wykonania zmieniały się w ciągu wieków tak, jak zmieniała się estetyka i lansowany ideał piękności. Gorset używany jest przez kobiety do dziś, jednak w zupełnie innej formie – nie deformuje kobiecej sylwetki i nie stanowi on zagrożenia dla zdrowia. Podstawowym zadaniem historycznego gorsetu było usztywnienie korpusu, uwydatnienie biustu, podkreślenie i wysmuklenie linii talii. Niekiedy był również zakładany przez mężczyzn dla odpowiedniego ukształtowania sylwetki.

2 Krynolina – nazwa pochodzi od „crin” (fr.) oznaczającego „włosie”, zaczęła robić europejską karierę w 1842 roku w burżuazyjnych czasach Ludwika Filipa II. Pierwotnie była dodatkową usztywnianą włosiem halką, która miała jeszcze mocniej podkreślić kobieca szczupłą talię, ściśniętą już gorsetem. W XIX wieku przeistoczyła się w monstrualnych rozmiarów metalową klatkę mierzącą na obwodzie nawet 8m. Do jej spopularyzowania przyczyniała się francuska cesarzowa Eugenia (żona Napoleona III). Odtąd zapanował szał na krynoliny. W odróżnieniu od swoich poprzedniczek, krynolina przyjęła się we wszystkich warstwach społeczeństwa. Masowa produkcja uczyniła ją towarem ogólnodostępnym.

3 Turniura – po zmierzchu mody na krynoliny spódnice siłą rzeczy robiono z dużej ilości materiałów, nadmiar materiału zaczęto teraz spinać w bogate draperie z tyłu sylwetki. Aby materiał lepiej trzymał się upinano go na poduszkach noszonych na wysokości bioder. W latach 60 tych XIX wieku poduszki te zastąpiono lżejszymi drucianymi klatkami nazwanymi tiurniurą.

4 Coco Chanel (1883-1971) – francuska projektantka mody, od 1915 roku rewolucjonizowała damską modę, lansując ubrania o prostych sportowych fasonach oraz pozbawione ozdób krótkie suknie, stając się na sześć dziesięcioleci ikoną paryskiej haute couture. Jej pomysły: sukienki i kostiumy z dzianiny, fryzury „na pazia”, golfy, biżuteria (długie sznury pereł, plastikowa biżuteria), „mała czarna” (sukienka), spodnie – dzwony, prochowiec spotykały się z entuzjastycznym przyjęciem i uważane są za kanony elegancji.

Zobacz również: część pierwsza cyklu – MODA, KOBIETA I SUKIENKA

Scroll to Top
Scroll to Top