Wigilie u innych

Atmosferę polskich Wigilii znamy wszyscy, prawie wszędzie jest tak samo: uroczysta kolacja, tradycyjne potrawy, opłatek… W zależności o regionu może się trochę różnić menu, jakieś elementy wigilijnej obyczajowości, ale z reguły ten wieczór jest taki sam we wszystkich polskich domach. A jak jest w domach Polaków mieszkających poza krajem, jak łączą lokalne obyczaje z tymi wyniesionymi z rodzinnego domu?

Polska wigilia na Ukrainie jest z reguły wieloosobowa, zapraszana na wigilijny wieczór jest cała rodzina, bywa, że do wigilijnego stołu zasiada ponad dwadzieścia osób. Z reguły w wigilijny poranek ubierana jest choinka, która stoi do ukraińskiego Nowego Roku przypadającego na 15 stycznia lub do prawosławnego Święta Jordanu 19 stycznia. Przed wigilijną kolacją cały dzień trwa ścisły post. Pasterka we Lwowie i w niektórych polskich kościołach na Ukrainie odbywa się o godzinie 18, dopiero po mszy wszyscy zasiadają do uroczystej kolacji.
Przed wieczerzą najstarszy z rodu składa życzenia wszystkim zebranym i dzieli się z nimi opłatkiem . Kolacja powinna się składać się z dwunastu potraw, z reguły podaje się czerwony barszcz z uszkami, gołąbki z ryżem i grzybami, pierogi z kapustą i ziemniakami, kutię, rybę w galarecie albo „po żydowsku”, śledzie… Na deser słodkie ciasta: makowiec, przekładaniec z marmoladą, drożdżową bułkę, na koniec kompot z suszonych owoców. Przy polskim stole wigilijnym na Ukrainie tradycyjnie zostawia się jedno miejsce dla spóźnionego wędrowca..
W rodzinach polsko-ukraińskich obchodzone są podwójne święta: katolickie i prawosławne. Ukraińcy nie dzielą się opłatkiem, ale składają sobie życzenia dzieląc się jajkiem z chrzanem.

Polskie wigilie na Białorusi opierają się na dawnych tradycjach i zwyczajach. Kilka dni przed wigilią trzeba wybrać się do lasu i ściąć choinkę, w czym dorosłym z reguły towarzyszą dzieci, traktujące to jako wspaniała zabawę. Choinkę ubiera się w dzień wigilijny. W tenże dzień wszyscy poszczą, aż do wigilijnej kolacji można jeść tylko zupę rybną. Wieczerza wigilijna składa się z 12 potraw, pod obrus podkładane jest sianko. Kolację rozpoczyna najmłodsze dziecko w rodzinie, które bierze opłatek i składa wszystkim życzenia. Jako wigilijne potrawy podaje się barszcz czerwony z grzybami lub z uszkami, kutię (łuskany jęczmień wymieszany z parzonym makiem, miodem i rodzynkami), pieczone pierogi z grzybami, smażoną rybę, śledzie… Na deser mogą być bliny w żurawinowym kisielu (wyrabianym domowym sposobem: z ziemniaczanej mąki i konfitury), pączki z makiem, drożdżowa bułka. Jedzenie z wieczerzy wigilijnej pozostaje na stole na całą noc, o północy wybierają się na Pasterkę.

Wigilia na Węgrzech nazywa się Szent Este. Węgrzy w tym dniu pracują tylko do południa , godzinie 15.30 przestaje kursować komunikacja miejska. Późnym popołudniem rodziny zbierają się w domach i przygotowują potrawy na uroczystą kolację. Węgierska kolacja wigilijna nie jest postna w tradycyjnym znaczeniu tego słowa, składa się z zupy rybnej, gołąbków z kiszonej kapusty, kurczaka panierowanego lub indyka, na deser podaje się struclę z makiem i struclę z orzechami, do tego wino.
Oczywiście rodziny polskie urządzają wigilię i święta tradycyjnie po polsku, natomiast w rodzinach mieszanych bywa naprzemiennie: wigilia na styl węgierski, a za rok wigilia polska.

Wieczór wigilijny w Bułgarii to Bydnij Weczer. Bułgarzy całą rodziną zasiadają przy piecu lub kominku, w którym pali się duża szczapa drewna (od niej nazwa wieczoru). Starają się przytrzymać ogień przez całą noc. Wierzą, że dzięki temu spełnią się ich najskrytsze nawet marzenia. Bułgarskie potrawy na wigilijną wieczerzę nieco się różnią od preferowanych w Polsce. Podaje się czerwoną paprykę faszerowaną ryżem, jakąś potrawę z fasoli, postne gołąbki z kiszonej kapusty lub w liściach winogron, orzechy. Nie ma zwyczaju podawania potraw z ryb, które jednak pojawiają się na stołach w rodzinach polsko – bułgarskich. Na deser Bułgarzy piją kompot z suchych owoców, który nazywa się uszaw. Według bułgarskiego obyczaju liczba dań powinna być nieparzysta, sama wigilia jest z reguły bardzo skromna. Bułgarzy nie mają zwyczaju śpiewania kolęd. Na bułgarskiej wsi do niedawna przestrzegany był stary zwyczaj zabijania po północy prosiaka i gotowania z niego potraw.

Wieczór wigilijny w Niemczech powinien być, zgodnie z obyczajem, spędzany u najstarszego członka rodziny. Przed posiłkiem dzieci odmawiają głośno modlitwę, którą wcześniej dostają napisaną na kratce przez księdza. Wigilijnymi daniami są zupy (np. rosół z wołowiny i kury z małymi okrągłymi kluseczkami), sałata, krewetki jako zakąska i obowiązkowa pieczeń wieprzowa na kwaśno (ta ostatnia jest specjalnością Nadrenii-Westfalii). Na deser gospodynie podają pudding lub sałatkę owocową. Jak widać w niemieckiej tradycji nie ma postu, wigilijne i świąteczne menu to przede wszystkim mięsa. Uroczysta kolacja wigilijna trwa przeważnie do północy, w tym czasie dzieci grają na instrumentach, wszyscy śpiewają kolędy.

Przy gotowania do wieczoru wigilijnego w Szwecji rozpoczynają się kilka dni wcześniej, kiedy to gotuje się szynkę, zachowując wodę, w której się gotowała. Piecze się również twarde pierniczki wycinając różne kształty specjalnymi foremkami: świnki, chłopczyki, dziewczynki, konie, gwiazdki, serduszka, choinki. Co roku przed wigilią Szwedzi kupują nowe foremki. Z innych słodkości przygotowuje się kulki masy migdałowej w czekoladzie, suszone śliwki w czekoladzie, smażone skórki pomarańczowe w czekoladzie i sporo innych. Do tradycji należy też pieczenie piernikowego domku!
Dzień przed wigilią urządza się spotkania rodzinne, w trakcie których w podgrzanym sosie, pozostałym po gotowaniu szynki, moczy się specjalnie na ten cel pieczony chleb i zjada. W wieczór wigilijny wszystkie potrawy umieszcza się na stojącym z boku stole – stąd stół szwedzki, czyli bufet. Są tam potrawy na gorąco i na zimno: śledzie w curry, musztardzie, occie, pomidorach, rolmopsy, wędzony łosoś i węgorz, galareta cielęca, kiełbaski, małe kulki z mielonego mięsa, pasztet i szynka. Są różnego rodzaju kapusty, w zależności od regionu: kapusta czerwona albo biała podsmażana. Wigilia luterańska nie jest postna. Jedyną pozostałością po okresie katolicyzmu jest tak zwany lutfisk. Jest to konserwowana i suszona ryba, którą się moczy na kilka dni przed wigilią, gotuje i podaje z białym sosem i zielonym groszkiem. Z dawnych, katolickich tradycji jest też zapiekanka z ziemniakami i śledziem Na deser podaje się rozgotowany w mleku ryż z dodatkiem bitej śmietany i pokrojonych pomarańczy.

(w tekście wykorzystano materiały Wspólnoty Polskiej)

Scroll to Top
Scroll to Top