Wielkopolska biżuterią stoi

Apart, Yes czy W. Kruk. Te marki znane są w całej Polsce. Do tej trójki dołączyła ostatnio firma Briju. Niewiele osób jednak zdaje sobie sprawę, że wszystkie pochodzą z jednego regionu, który tym samym zdominował rodzimy rynek biżuterii. Zważywszy, że biznes ten wymaga precyzyjności i sumienności, nie powinno dziwić, że najważniejsi gracze w branży to właśnie przedstawiciele Wielkopolski.

Jak szacują eksperci, Polacy w roku 2012 w sklepach z biżuterią zostawią prawdopodobnie około 2,5 mld zł. A ponad połowa tej kwoty trafia do Wielkopolski.

Najdłuższą historią działalności może pochwalić się firma W.Kruk. Przed 170 laty przodkowie Wojciecha Kruka, współwłaściciela firmy, stworzyli w Poznaniu bazę przedsiębiorstwa w postaci małego warsztatu jubilerskiego. Rodzinny zakład szybko przekształcił się w prężnie działające przedsiębiorstwo. Biżuteria firmy powstaje z metali szlachetnych, z różnych odmian złota oraz srebra. Zdobienia wykonane są z kamieni szlachetnych takich jak diament, cyrkonia, szafir czy bursztyn. W salonach można zakupić naszyjniki, kolie, kolczyki, broszki, bransolety, spinki, obrączki i pierścionki.

Ponad 100 lat później, pod koniec lat 70 Magda i Michał Kwiatkiewicz oraz Krzysztof Madelski, aktualni udziałowcy firmy Yes oraz członkowie Zarządu, podczas wakacji, jako studenci dorabiali w norweskich pracowniach wytwarzających biżuterię. Tak zaczęła się ich „przygoda” z jubilerstwem. Odkryli, że projektowanie i wykonywanie ozdób i biżuterii jest ich pasją.  Obecnie Yes wytwarza biżuterię złotą, z brylantami i innymi kamieniami szlachetnymi, srebrną, a także ciekawe wzory obrączek ślubnych i pierścionków zaręczynowych.

Z kolei w roku 1983 rozpoczęła działalność firma Apart. Nazwa powstała z połączenia liter pochodzących od imion właścicieli – Adama i Piotra Rączyńskich i dodania słowa „art”, który oznacza szeroko rozumianą sztukę. Wizytówką firmy jest biżuteria platynowa lub złota z diamentami. Ważnym elementem asortymentu firmy są także zegarki. W ofercie Apart-u jest ponad 30 marek.

W ostatnim czasie do elity polskich jubilerów dołączyła także spółka Briju. Przedsiębiorstwo mające siedzibę w Gnieźnie może również pochwalić się wieloletnią tradycją w produkcji biżuterii. Właścicielami firmy są czterej bracia, kontynuujący dorobek swojego ojca oraz dziadka, a sięgający 1905 roku. Briju, jako jedyna firma z Polski współpracuje z pracownią Christopher Designs z Nowego Jorku. Tym samym jest jedynym importerem diamentów o nazwie Crisscut, którego autorem jest projektant polskiego pochodzenia Christopher Slowinski. Diamenty Crisscut zawiera aż 121 faset, co powoduje, że lśni on o 30 proc. mocniej niż standardowe kamienie, które posiadają zaledwie 56 faset. Nowa kolekcja nowojorskich brylantów szybko stała się strategicznym produktem firmy. Ponadto Briju produkuje gustowne obrączki, pierścionki, kolczyki, zawieszki ze złota i srebra, wyroby z syntetycznymi kamieniami i naturalnymi brylantami oraz szafirami. – Na początku asortyment Briju był dystrybuowany tylko do partnerów handlowych. Z uwagi na zapotrzebowanie rynku, w wyniku partnerskiej współpracy, firma postanowiła rozwinąć system sprzedaży poprzez opracowanie własnej koncepcji wizerunkowej. Obecnie nasze produkty dostępne są już w 28 sklepach z brandem Briju, w siedmiu województwach w Polsce – mówi Przemysław Piotrowski, Prezes Zarządu spółki.

Jak widać, Wielkopolska nie powinna być kojarzona tylko z rogalami marcińskimi czy słynnymi „pyrami”. To z tego regionu pada na całą Polska blask diamentów czy złotej biżuterii.

[nggallery id=3985]

Scroll to Top
Scroll to Top