program tv

TV program – dzisiaj i 30 lat wcześniej

Gdy dogorywał PRL, a komuna powoli odchodziła w niebyt – telewizja przeżywała rozkwit. Kto żył w tamtych czasach potwierdzi zapewne te słowa. Przypomnijmy więc sobie, co na szklanym ekranie oglądaliśmy najchętniej? Za jakimi programami kręci nam się do dziś łza w oku?

Obecna telewizja to telewizja wielkich show – muzycznych takich jak Must Be The Misic, Idol, czy tanecznych jak „You Can Dance”, kulinarnych – „Kuchenne Rewolucje” Magdy Gessler, to telewizja filmów paradokumentalnych takich jak „W-11 Wydział Śledczy” lub Dlaczego ja? i sitcomów (situation comedy) jak na przykład „Kiepscy” lub „Rodzinka.pl”. A dobry film to dla większości thriller lub komedia romantyczna. Ale nie tylko… Mamy olbrzymi wybór programów tematycznych dla różnych grup docelowych – biznesmenów, kobiet, mężczyzn i dzieci i wciąż powstają nowe. Mamy nowoczesne telewizory, plazmy, które zapewniają nam komfort odbioru taki jak w kinie…

Przypomnijmy sobie jednak jak było 30 lat temu… Przypomnijmy sobie jednak lata 80-te ubiegłego wieku. Wtedy kolorowy telewizor był luksusem. Jeśli ktoś miał kolorowy odbiornik TV, czuł się kimś lepszym. Oglądaliśmy więc najczęściej czarnobiały program tv. A co w nim było ciekawego?
Przebojem dla najmłodszych widzów był TV program „5-10-15”, i „Teleranek” oraz niezapomniany „Piątek z Pankracym” czy bardzo popularny „TIK-TAK” z Andrzejem Grabowskim jako Profesorem Ciekawskim. A pamiętacie „Z kamerą wśród zwierząt” i przybyszy z Matplanety, którzy z zacięciem uczyli matematyki?

To programy dla dzieci. Dorośli, którzy zasiadali przed odbiornikami, oglądali „Dempseya i Makepace na tropie” lub niezastąpioną „Sondę” – program popularno-naukowy Telewizji Polskiej. Jej prowadzący czyli Andrzej Kurek i Zdzisław Kamiński potrafili przedstawić bezbłędnie, w sposób bardzo zrozumiały i jednocześnie ciekawie wszystkie zjawiska, procesy przyrodnicze. Podobnie czekało się na sobotę i film z dreszczykiem czyli Kino Nocne, westerny na TVP 2…

To był program tv, za którym jeszcze niekiedy wielu z nas w oku zakręci się niejedna łza.

Scroll to Top
Scroll to Top