Turkus – opiekun duszy i ciała

Nazwa tego urodziwego kamienia wywodzi się od nazwy Turcji i oznacza „turecki kamień„, gdyż jego szlak handlowy wiódł niegdyś przez to państwo. Czasem używana jest druga nazwa – kalait, z grec. „ładny kamień”, która została po raz pierwszy użyta przez pisarza rzymskiego Pliniusza Starszego.

To typowy minerał strefy wietrzenia kruszców miedzi. Występuje w skałach osadowych i pochodzenia wulkanicznego. Miejsca występowania to Iran (błękitnoniebieski o najwyższej jakości), Tybet (zielony), Rosja, Egipt (Płw. Synaj), Chiny(jaskrawoniebieski), USA, Australia, Brazylia. W Polsce – można natrafić na niewielkie ilości na Dolnym Śląsku. Ze względu na znaczną porowatość, turkus nasącza się sztuczną żywicą, utwardzając jego powierzchnię i ulepszając delikatny kolor.

Kamień ma najczęściej barwę błękitną i raczej chłodną, niekiedy jednak jest niebieskozielony aż do zieleni świeżego jabłka. W biżuterii najpiękniej komponuje się ze srebrem. Zwykle jest poprzecinany brązowymi, szarymi lub czarnymi żyłkami innych minerałów lub skał.

Od 1970 roku na rynku jest turkus syntetyczny, ładny, lecz terapeutycznie nic nie wart. Turkus bowiem nie tylko zdobi, przydaje nam powabu i podkreśla urodę. To minerał bardzo przyjazny dla naszego samopoczucia, a może nawet życia. Turkus wspomaga leczenie gardła i chorób górnych dróg oddechowych, hamuje stany zapalne przy reumatyzmie i także w chorobach oczu, bo leczy i wzmacnia wzrok. Noszenie turkusów wskazane jest przy schorzeniach serca. Minerał usuwa problemy związane ze snem i uporczywe bóle głowy, wspomaga leczenie wrzodów żołądka.

To także kamień przyjaźni i wierności. Podarowany ukochanej zapewni uczucie czyste, mocne i trwałe. Turkus chroni przed złym losem, zapewnia szczęście, daje ukojenie. Przywołuje optymizm i pogodę ducha, wzmacnia nerwy i zwiększa siłę woli. Dlatego od wieków stosowany był, jako talizman i kamień leczniczy, bowiem wzmacnia to, co pozytywne, a osłabia negatywne energie, wprowadzając równowagę i harmonię. Pomaga w medytacji i pracy nad rozwojem duchowym. Ma też siłę chronienia przed ubóstwem, więc ten, kto go nosi, nie zazna głodu, a fortuna będzie mu sprzyjać.

Tak przyjazny kamień wymaga jednak troski. Pierścionki z turkusem lepiej zdejmować przed myciem, by uchronić delikatny minerał przed wpływem mydeł, detergentów i innych składników środków higienicznych. Barwa może się zmienić także pod wpływem światła, potu, olejów i kosmetyków, np.perfum i lakierów do włosów. A ponieważ chroniąc właściciela, wchłania złe wibracje – może wskutek tego również zmienić kolor. Podobno turkus zmienia barwę (blednie i szarzeje), gdy właściciel jest chory lub grozi mu niebezpieczeństwo. Najlepiej wtedy zdjąć taką biżuterię i odłożyć na jakiś czas. Kiedy odpocznie, oczyści się, barwa wróci, można pierścionek lub naszyjnik znów nosić.

mwmedia

Scroll to Top
Scroll to Top