Kosmetyki naturalne są jednymi z najbardziej popularnych i pożądanych produktów pielęgnacyjnych przez świadome konsumentki od dłuższego czasu. Masło shea znajduje się w bardzo wielu składach znanych kremów, więc może warto przyjrzeć mu się bliżej?
Anfani – nierafinowane organiczne masło shea jest produktem pierwszej jakości, ponieważ dzięki nieprzetworzeniu go, kosmetyk zachowuje wszystkie swoje wartości. Zamknięty jest w plastikowy słoiczek z ochronną nakładką, pachnie naturalnie. Anfani mam od ponad miesiąca, ale pokochałam go po pierwszym użyciu. Stałą konsystencję rozgrzewamy w rękach – zalecam nie przesadzać z ilością i pamiętać o jego wysokiej wydajności (mała ilość wystarczy na pokrycie twarzy i szyi). Po roztarciu konsystencja jest porównywalna z bardzo gęstym kremem, więc trzeba poświęcić chwilkę, by go rozetrzeć na skórze. Zaraz po aplikacji pojawia się uczucie ulgi i nawilżenia, to naprawdę niezwykle uczucie :).
Poza używaniem go jako kremu ochronnego na zimne dni i regeneracji na noc, używam go także na spierzchnięte dłonie, suche usta oraz rozdwajające się końcówki włosów. Jego właściwości są nieocenione! Działa kojąco także na poparzenia oraz wysypkę.
Gramatura: 100ml
Cena: 39,99 zł
Szczerze mówiąc nie zauważyłam wad tego produktu, a jego cena sprawia, że jest on dostępny dla każdego. Polecam dla posiadaczek każdego rodzaju skóry, szczególnie alergicznej.
Produkt można zakupić za pośrednictwem strony internetowej producenta.
www.anfani.eu
tekst i zdjęcie: Beata Siudeja
[yasr_overall_rating]