Tapeta we flamingi

Tapeta we flamingi – nie bójmy się odrobiny szaleństwa!

W tym sezonie nasz świat został opanowany przez różowe, egzotyczne ptaki. Flamingi znajdziemy na okładkach notatników i kalendarzy, na szklankach, ubraniach i butach, a także na komórkowych etui. Internet podbijają zdjęcia gwiazd na wielkich, dmuchanych materacach w kształcie tego skrzydlatego zwierzaka, a w świecie aranżacji wnętrz znajdziemy coraz więcej dodatków z tym właśnie motywem. Jeśli chcemy przegonić nudę z naszego mieszkania i sprawić, by wakacyjna, beztroska atmosfera została w nim na dłużej, niezbędna nam będzie tropikalna tapeta ścienna. Flamingi, niczym magiczne zaklęcie, pozwolą nam wyczarować naprawdę oszałamiającą aranżację.

Z pewnością zastanawiacie się, czy taka ozdoba nie jest rozwiązaniem jedynie do pokoju dziecka lub nastolatka. Kto w końcu wyobraża sobie różowe flamingi w wystroju salonu? To, że jest to nietypowy pomysł, nie oznacza jednak, że to zły pomysł. W sklepach internetowych znajdziemy mnóstwo wzorów – od niezwykle barwnych i energetycznych po całkiem stonowane i minimalistyczne w wyrazie – dlatego bez trudu wybierzemy taką propozycję, która będzie się perfekcyjnie prezentować w naszym wystroju. Oddajmy jednak głos ekspertowi z portalu Myloview.pl, który powie nam najwięcej o takich ozdobach:

Co kilka sezonów w świecie aranżacji wnętrz pojawiają się bardzo efektowne i wyraziste trendy. Z początku możemy być nastawieni do nich sceptycznie, jednak z czasem oswajamy się z nietypowym pomysłem i zaczyna się nam podobać. Dlaczego? Ponieważ staje się doskonałym sposobem na to, by przełamać szarą rzeczywistość i monotonny wystrój. Dokładnie taką rolę pełni ptasia tapeta. Flamingi, dzięki swemu intensywnemu kolorowi i zabawnej sylwetce, ożywią nasz pokój i sprawią, że nabierze niepowtarzalnego charakteru. Może się jednak nasunąć pytanie, co wtedy, gdy taki motyw dekoracyjny przestanie być modny. Jeśli chcemy zdecydować się na taką tapetę tylko dlatego, że jest teraz popularna, to porzućmy ten pomysł, chyba że chcemy za kilka miesięcy rearanżować wnętrze. Jeśli jednak naprawdę spodobały nam się flamingi, to fakt, że przestaną być na topie nie ma znaczenia, bo dla nas wciąż taka aranżacja będzie atrakcyjna.

Salon z oryginalnym akcentem

Tapeta we flamingi

Powiedzieliśmy na początku, że tapety we flamingi mogą sprawiać wrażenie, jakby pasowały tylko do pokoju dziecka lub nastolatka. Udowodnimy Wam, że będzie idealnym rozwiązaniem także do salonu, sypialni i kuchni. Zacznijmy więc od dziennego pokoju. W związku z tym, że tutaj spędzamy najwięcej czasu, postawmy na wzór, który będzie stosunkowo łagodny w wyrazie. Wielkoformatowa ozdoba ścienna zdominuje wystrój, dlatego jeśli nigdy wcześniej nie zdecydowaliśmy się na tak ekstrawagancki wzór, wybierzmy na początku coś stonowanego. Czy różowe flamingi mogą być stonowane? W świecie aranżacji wnętrz wszystko jest możliwe. Wystarczy, że wybierzemy deseń składający się z niewielkich, czarnych sylwetek flamingów na białym tle lub minimalistyczne w wyrazie wizerunki ptaków pozbawione detali i szczegółów. Doskonały efekt uzyskamy, gdy do wystroju wprowadzimy także inny różowy akcent – poduszki na sofie, niewielki dywan lub abażur na lampę.

Sypialnia pośrodku tropików

O ile do salonu proponowaliśmy coś stonowanego, o tyle w sypialni możemy puścić wodze fantazji i sprawić, by we wnętrzu pojawiła się przykuwająca oko tapeta. Flamingi zaprezentowane pośród tropikalnych liści i zarośli to znakomity pomysł. Jeśli odważymy się na taką dekorację, wakacyjny, beztroski klimat będzie nas budził każdego poranka. W zależności od tego, jakim metrażem odznacza się nasza sypialnia, możemy wybrać mniej lub bardziej wyrazistą tapetę. Jeśli pokój jest duży, postawmy na ptasi deseń ukazany na czarnym lub granatowym tle. Jeśli jednak nasza przestrzeń jest kameralna, ciemna ozdoba dodatkowo przytłoczy pomieszczenie i w takiej sytuacji o wiele lepiej będzie wyglądać jasne, rozświetlające wnętrze przedstawienie. Tropikalny klimat aranżacji możemy podkreślić zakładając na łóżko pościel w egzotyczne kwiaty.

Łazienka, w której kąpią się flamingi

A gdyby tak flamingi zadomowiły się w naszej łazience? Teraz bardziej niż ekstrawagancki wzór zastanawia Was z pewnością kwestia tapety w łazience – w miejscu, gdzie panuje wilgoć tak szkodliwa przecież dla ściennej dekoracji. Ekspert Myloview wyjaśnił nam jednak, że to żaden problem:

W sklepach znajdziemy już nie tylko papierowe tapety, ale także winylowe na flizelinie, które pokryte są warstwą ochronnego laminatu. Taka ozdoba jest nie tylko wodoodporna, ale także oddychająca, dzięki czemu pod brytami nie zagości żadna pleśń ani grzyby. Mając na wyciągnięcie ręki takie rozwiązanie, warto skusić się na szybką metamorfozę łazienki. Tutaj znakomicie będzie się prezentował minimalistyczny w wyrazie, ale bardzo efektowny, graficzny wzór, ukazujący lecące nad krystalicznie czystą wodą flamingi. Taki wystrój łazienki z pewnością nie może się szybko znudzić!

Intensywnie różowe upierzenie, zakrzywiony dziób, zawinięta szyja i bardzo chude nogi – oto tegoroczny bohater naszych wnętrz. Jeśli tylko się z nim zaprzyjaźnimy, z pewnością zostanie w naszym mieszkaniu na dłużej, urozmaicając wystrój, poprawiając nam humor i zamieniając zwykłą przestrzeń w efektowną stylizację.

Tapeta we flamingi

Scroll to Top
Scroll to Top