Studenci protestują przeciwko dużym biustom! A dokładniej – przeciwko uzależnianiu pewności siebie od rozmiaru stanika. Grupa holenderskich studentów, w tym członkowie amsterdamskiej grupy Młodych Socjalistów, zaprotestowała przeciwko reklamie jednej z klinik, oferującej usługi z zakresu chirurgii estetycznej.
Na plakatach wykorzystano wizerunek młodej, roznegliżowanej blondynki, zastanawiającej się „Czemu znów ośmieliłam się włożyć tę sukienkę?”. Podpis pod zdjęciem wyjaśnia, że „po zabiegu powiększenia piersi wiele kobiet ma więcej pewności siebie”. Całości dopełnia slogan reklamowy „Ładne ciało, ładna twarz. Klinika Velthuis”.
Kampania reklamowa spotkała się z reakcją grupy dwunastu młodych ludzi, notabene pod przewodnictwem mężczyzny: dwudziestotrzyletniego Jima Selmeijera. Magistrant w dziedzinie neurobiologii skrzyknął grono znajomych, którzy wspólnie przygotowali odpowiedź na akcję. Konwencja stworzonego przez nich plakatu była identyczna, jednak modelka (w takiej samej sukience jak w oryginalnej reklamie) była obdarzona niedużym biustem. Choć bohaterka zadawała sobie to samo pytanie co jej poprzedniczka, odpowiedź była inna. Zachętę do operacji i reklamę kliniki zastąpiły stwierdzenia: „Wiele kobiet nie daje się onieśmielić idealnym obrazem” oraz „Pewność siebie: niezależna od twojego rozmiaru stanika”. Organizatorzy swoje plakaty umieszczają obok reklam Velthuis.
Selmeijer tłumaczy, że jego celem nie jest całkowity bojkot operacji plastycznych, a podkreślenie, że interwencja chirurgiczna nie jest w stanie zmienić sposobu myślenia człowieka na swój własny temat. Twierdzi, że wiele jest świadomych swojej wartości kobiet, które nie przystają do lansowanego w kulturze popularnej wzorca i swoją akcją chce przypomnieć o ich istnieniu.
źródło: kampaniespoleczne.pl, www.velthuiskliniek.nl, www.facebook.com/ActieTegenReclameposterVelthuisKliniek