Solonego się nie soli

Chcąc ograniczyć nadmierne spożywanie soli rezygnujemy z mrożonej pizzy, chipsów, czy słonych paluszków. I bardzo dobrze, ale wielu z Nas nawet nie zdaje sobie sprawy jak wiele produktów z naszego codziennego menu ma w sobie bardzo dużo soli.

Sól pojawia się praktycznie we wszystkich, codziennych produktach jakie spożywamy. Nie chodzi tu tylko o przekąski, czy dania gotowe. Obecna jest także w pieczywie, żółtym serze, wędlinach, a także w warzywach, gdzie w zdrowych ilościach jest jednym z naturalnych składników.

Odnosząc się do Raportu Mniej Soli sporządzonego przez 4P research mix i opublikowanego na stronie mniejsoli.pl, przeciętny polski konsument spożywa 8,5 grama soli kuchennej, używając jej w domu do gotowania i przyprawiania. Kolejne 4,4 grama zjada w gotowych produktach. Daje to prawie 13 gramów soli spożywanej na co dzień, co jest jedną z najwyższych średnich w Europie. Tymczasem Polacy zupełnie nie zdają sobie z tego sprawy i w większości są przekonani, że jedynie pokrywają dziennie zapotrzebowanie na sól. W sumie mają rację, tylko że pokrywają je trzykrotnie…

Musimy pamiętać, że sól jest we wszystkim co jemy, nie tylko w gotowych daniach, ale także w tych zdrowych, na których przygotowanie poświęcamy więcej czasu i uwagi. Dosalanie i podjadanie słonych przekąsek między posiłkami tylko pogarsza ten stan.

Tymczasem nadmierne spożycie soli, prowadzi do chorób układu krążenia, w tym nadciśnienia tętniczego i jego powikłań, z powodu których każdego roku umiera ponad 170 tysięcy osób. Oznacza to, że z mapy Polski znika miasto wielkości Olsztyna. Na nadciśnienie cierpi 8,5 miliona Polaków, kolejne 9 jest nim poważnie zagrożonych.

Scroll to Top
Scroll to Top