Sneakersy

Sneakersy – inspirowane modą i wygodą buty na każdą okazję

Moda nie stoi w miejscu, ewoluuje, szuka nowych rozwiązań. Dziś coraz chętniej inspirujemy się wygodnymi strojami „na co dzień” i przenosimy je na grunt zawodowy. A jak to wyglądało na przestrzeni lat?

Jeśli popatrzymy na uliczną modę sprzed stu lat, szybko zauważymy, że z ulicą nie miała nic wspólnego. Stroje kobiet były odzwierciedleniem ich statusu majątkowego oraz pozycji społecznej. Świadczyły także o wieku, inaczej ubierały się młode panny na wydaniu, inaczej mężatki, a inaczej wdowy. Odstępstwo od sztywnych zasad było bardzo niemile widziane i zawsze kończyło się skandalem a czasem nawet wykluczeniem z towarzystwa. Dystyngowane zachowanie kobiet wynikało nie tyle z wychowania (chociaż to ono było na pierwszym miejscu), co z niewygody. Trudno było o spontaniczność w sztywnych, ciasnych sukniach.

Okres powojenny przyniósł trochę zmian, ale wcale nie tak dużo, jak mogłyby sobie życzyć kobiety żyjące w tamtych czasach. Nosiło się to, co akurat było do zdobycia. Szyte z byle jakich materiałów, tanie, ale niekoniecznie wygodne. Za szczęściary mogły uchodzić te panie, które umiały szyć same, lub miały przysłowiowego wujka w Ameryce i szansę na miękkie wygodne naturalne tkaniny, na głowę bijące sztywne powojenne stylony. Nosiło się, to co było, dostępne, ale sklepy dbały o morale kobiet. Tego, czego nie wypadało nosić, po prostu w sklepach nie było.

Dziś nikogo nie dziwi kobieta w podartych jeansach czy krótkich szortach założonych na rajstopy. Tego rodzaju ubiór coraz częściej widziany jest nie tylko na ulicy, ale także w miejscu pracy. Powód? Dziś już wiemy, że wygodny strój znacznie wspomaga wydajność i efektywność pracy. Dlatego kobiety coraz częściej porzucają uniwersalne białe bluzki i czarne spódnice na rzecz mniej oficjalnych, za to wygodniejszych i oryginalniejszych strojów.

Streetwear, czyli moda inspirowana ulicą, to nic innego jak ciuch modny, wygodny i praktyczny. Te trzy cechy razem sprawiają, że ubranie jest nie tylko sposobem na wyrażenie siebie (niczym matrony z początku ubiegłego wieku), ale też wygodną „drugą skórą”. Luźne bluzki, gładkie lub z oryginalnymi nadrukami, obszerne swetry i bluzy z kieszeniami, wygodne spodnie, najczęściej jeansy, brak torebki i buty, które trudno nazwać wizytowymi, to podstawowe cechy streetwear. Moda uliczna nie ma jasno określonych sztywnych zasad. Stale ewoluuje, zmienia założenia, inspiruje się najnowszymi trendami w modzie i adaptuje je do wygodnego stylu ulicznego. Jednym słowem, z aktualnych trendów modowych wyciąga to, co lubi i robi z tym, co chce. Dlatego nie istnieje pojęcie ikona stylu streetwear. W tym obszarze modowym każdy jest tak samo trendy, każdy jest swego rodzaju ikoną. Liczy się fantazja, kreatywność i wygoda.

To właśnie poszukiwanie wygody sprawiło, że klasycznym obuwiem ulicznym stało się obuwie sportowe, charakteryzujące się miękką podeszwą i wygodnym podbiciem. Nie da się ukryć, że większą rewolucję przeżyły kobiety, które porzuciły dla sportowego obuwia niewygodne czółenka, czy wyniszczające kręgosłup buty na wysokich obcasach. Szpilki trafiły do szaf i zostały zarezerwowane na specjalne okazje, na co dzień kobiety coraz chętniej sięgają po buty sportowe. Przyzwyczajone do butów na obcasie w naturalny sposób wybrały buty sneakers http://supersklep.pl/sneakers – buty sportowe z grubą, profilowana podeszwą i lekko uniesioną piętą.

Tego rodzaju obuwie to swoisty kompromis między butami przeznaczonymi do wyczynowego uprawiania sportu, a obuwiem tzw. wyjściowym. Dziś do pracy, na eleganckie aczkolwiek nieoficjalne spotkania, można bez fałszywego wstydu przyjść właśnie w sneakersach, butach wygodnych, wyprodukowanych z dobrej jakości materiałów i do tego niedrogich, sneakersy bowiem cenowo wygrywają z butami sportowymi na płaskiej podeszwie.

Sneakersy

Scroll to Top
Scroll to Top