Praca przy mrożącym krew w żyłach thrillerze może być ekstremalnie silnym przeżyciem. Przekonała się o tym nominowana do Złotych Globów Rebecca Hall, która w filmie „Szepty” zagrała badaczkę sił nadprzyrodzonych – Florence Cathcart.
„Scenariusz cały czas mnie zaskakiwał, nie tylko ciekawie poprowadzoną fabułą, ale też tym, że był osnuty wokół niezwykle silnej postaci. Odegranie jej od razu wydało mi się fascynującym wyzwaniem. Pociągają mnie nieznane obszary, konieczność zgłębienia wiedzy w tematach, których w innej sytuacji bym nie poznała, wszystko, co budzi moją ciekawość” – opowiada z zachwytem aktorka.
Florence ma do rozwikłania niezwykłą tajemnicę. Dochodzenie, które rozpocznie podważy jej dotychczasowy światopogląd, wywróci jej świat do góry nogami. Zostaje wezwana na pomoc kiedy internatem dla chłopców z najbogatszych sfer w Rookford wstrząsa tajemnicza śmierć, a wszelkie racjonalne próby wyjaśnienia tragedii zawodzą. Testy, które zacznie przeprowadzać wymkną się jej spod kontroli. Zagranie postaci Cathcart było, jak mówi Hall: „pasjonującym wyzwaniem z uwagi na ekstremalny charakter bohaterki. Musiałam się wcielić w kogoś, kto przechodził fundamentalną zmianę.”
„Szepty”, które będziemy mogli zobaczyć w kinach już 15 czerwca zaskakują świetną narracją i elektryzującą atmosferą. To doskonale skrojony thriller, który niepokoi równie mocno co kultowi już „Inni” czy „Szósty zmysł”. To film twórców, którzy mają w swoim dorobku przede wszystkim wielokrotnie nagradzane, świetnej jakości produkcje takie jak nominowany do Oscara „Billy Elliot”, czy wybitną „Drogę do szczęścia”. W filmie zobaczymy także Dominica Westa („John Carter”, „Hannibal. Po drugiej stronie maski”) i Imeldę Staunton („Vera Drake”, „Harry Potter i insygnia śmierci”, „Zakochany Szekspir”).
„Szepty” – Nie zagłuszy ich Twój KRZYK
W kinach od 15 czerwca!