W poprzedni weekend PolscyProjektanci.com przy wsparciu Konsulatu Generalnego RP w Grodnie oraz Wspólnoty „Młoda Polska” kolejny już raz zaprezentowali twórczość polskich projektantów mody autorskiej w ramach Grodno Fashion Show.
To jedno z największych wydarzeń na Białorusi, które od 6 lat prezentuje kolekcje projektantów białoruskich i krajów sąsiadujących. Po raz trzeci w historii tej imprezy na wybiegu pojawili się twórcy z Polski. Projektanci skupieni wokół projektu PolscyProjektanci.com dali łącznie 7 pokazów, które oglądała bardzo licznie zgromadzona publiczność, z honorowym gościem w osobie Pana Jarosława Książka – Konsula Generalnego RP w Grodnie, dzięki którego wsparciu przyjazd gości z Polski był możliwy do zrealizowania.
Niezwykle dynamiczna i atrakcyjna formuła Grodno Fashion Show pozwala na zaprezentowanie kilkudziesięciu marek w blokach tematycznych, które wzbogacone są licznymi występami artystycznymi. W ramach bloku „polskiego” zaprezentowane zostały marki takie jak SlavFashion, Boho-Wo, Mia Stilo Agnieszki Bonisławskiej, Piotr Mazurkiewicz, FireMove, Mariola Turbiarz i zamykający całą imprezę pokaz wieczorowy Agi Pou. Tak duża reprezentacja polskich twórców spotkała się z bardzo pozytywnym odbiorem, entuzjastycznymi brawami w trakcie i po pokazach oraz dużą ilością wywiadów prasowych.
Wioletta Połeć, właścicielka PolscyProjektanci.com: Gdy otrzymaliśmy ponad rok temu propozycję współpracy od grodzieńskiej Wspólnoty „Młoda Polska” nie zastanawialiśmy się długo nad organizacją wspólnego wyjazdu. Impreza Grodno Fashion stoi na tak wysokim poziomie organizacyjnym, że współpraca z organizatorem Igorem Legowiczem ma już charakter stały. Rynki wschodnie są równie atrakcyjne pod kątem sprzedaży kolekcji autorskich, jak rynki zachodnioeuropejskie, a preferencje konsumenckie bardziej zbliżone do tego co oferują współpracujące z nami marki projektantów. Konserwatywny i zachowawczy klient z Polski docenia różnorodność oferty, ale ostatecznie podąża w decyzjach zakupowych za tym co wtapia w tłum, niż z niego wyróżnia. Białoruś, Rosja czy Ukraina jest bardziej otwarta na eksperymenty, a moda jest czymś co bawi i pozwala podkreślić swoją indywidualność.
Marcin Jurczuk z PolscyProjektanci.com: Co zmieniło się przez ten rok, od czasu pierwszych pokazów na Białorusi ? Jest za każdym razem lepiej. W zasadzie rozumiemy się z organizatorami bez słów i jesteśmy wdzięczni za otrzymane wsparcie z Konsulatu Generalnego RP w Grodnie. Czy było warto? Zdecydowanie tak. Przede wszystkim za każdym razem uczestniczymy w naprawdę dużym wydarzeniu modowym, którego poziom organizacyjny mógłby zawstydzić większość imprez w Polsce, którym towarzyszą pokazy mody. Począwszy od profesjonalizmu modelek i modeli z którymi współpracowaliśmy na miejscu, po kwestie techniczne związane z oświetleniem, nagłośnieniem czy samym wybiegiem. Poznaliśmy Igora Legowicza, który jest człowiekiem orkiestrą jeżeli chodzi o organizację tego typu imprez, którego doświadczenie zrobiło na wszystkich duże wrażenie. Jeżeli chodzi o kwestie czysto biznesowe, to już za kilka tygodni powstanie na Białorusi pierwszy concept store z ofertą polskich projektantów, ale więcej szczegółów będziemy mogli zdradzić pod koniec kwietnia.
Kierunek wschodni jako rynek zbytu był do tej pory zauważany przez dużych producentów przemysłowych, czego pochodną jest nieustająca popularność Centrum Handlowego PTAK i organizowanych pod ich szyldem imprez targowych. To jednak zupełnie inna kategoria branży odzieżowej od mody autorskiej. Z dużym zainteresowaniem będziemy obserwować rozwój wydarzeń związanych z promocją polskich projektantów na wschodzie przez PolscyProjektanci.com, a o kolejnych działaniach, tak jak i teraz, poinformujemy jako pierwsi.
