Panowie do wynajęcia

Panie do towarzystwa to temat cokolwiek wyświechtany, lecz jak jest z panami w tej materii? Okazuje się, że XXI wiek przyniósł obyczajową zmianę i odwrócenie ról. Dziś także samotna pani może znaleźć towarzysza na wieczór, gdy brak u jej boku stałego partnera.

Wśród ludzi po 50. roku życia więcej jest kobiet niż mężczyzn, co sprawia, że z oczywistych przyczyn część pań nie znajdzie partnera tylko dla siebie. Podobny problem może pojawić się także w młodszym wieku, gdy po prostu brak godnych uwagi kandydatów na horyzoncie. Można temu zaradzić – przynajmniej na chwilę – wypełniając internetowy formularz lub dzwoniąc do wybranego kandydata.

Od kilku lat osoby samotne nazywane są singlami, co wreszcie nie brzmi oceniająco i wskazuje, że ich sytuacja jest świadomym wyborem. Na pewnym etapie życia widać jednak, że pary lubią spotykać się we własnym gronie, zaś samotne, atrakcyjne kobiety często są postrzegane jako zagrożenie. Bezpieczniej jest zapraszać koleżanki, które mają już mężów lub partnerów, by nie stanowiły niepotrzebnej konkurencji. Nie każdy jednak lubi samotność. Można wtedy poczuć się niczym książkowa bohaterka Bridget Jones, która mimo grona przyjaciół obawiała się, że skończy zjedzona przez własnego owczarka alzackiego.

Istnieje grupa mężczyzn, którzy za opłatą stają się partnerami na wesele, wieczorną kolację lub towarzyszą kobiecie na służbowym spotkaniu. Zwykle ich wiek mieści się w przedziale 20-30 lat, ale są także oferty dla koneserek dojrzałości. Można ich zamówić (dosłownie, bo tego słowa używają sami usługodawcy) na dłuższy wyjazd lub poprosić, by pełnili rolę kierowcy. Z łatwością wzbudzą zazdrość w byłym partnerze oraz pomogą podnieść samoocenę pani, która osiągnęła już wiele w życiu zawodowym, ale nie spełniła się jeszcze na polu osobistym. Wciąż bowiem pokutuje opinia, że kobieta zajęta jest bardziej atrakcyjna. Na stronach internetowych można przebierać w ofertach – znaleźć pana bardzo przystojnego, albo czarującego intelektualistę, który zabłyśnie w towarzystwie wykształceniem i znajomością trzech języków. Wszystko to odbywa się oczywiście w pełnej kurtuazji i uprzejmości atmosferze, gwarantowana jest dyskrecja i nikt ze znajomych nie dowie się, że przystojniak u naszego boku jest najzwyczajniej w świecie w pracy.

Druga grupa to tak zwani „mężowie na godziny”. Taki pan to typowa złota rączka. Naprawi cieknący kran, odetka zlew, przestawi szafę a wszystko to w cenie niecałych pięćdziesięciu złotych za godzinę. Tego rodzaju fachowcy naprawią także meble połamane po ostatnim rozstaniu, zatem w jakimś sensie pomogą zapomnieć o nieszczęśliwej miłości. Niczym w filmie „Mąż do wynajęcia”, kiedy to główna bohaterka wynajęła męża, wybranego spośród latynoskich robotników, by spełnić warunki konieczne do otrzymania spadku, a udało jej się uleczyć złamane serce. Kto wie, może wezwany fachowiec okaże się dla wielu pań kimś więcej?

Istnieje jeszcze trzecia grupa – panowie, którzy poszukują… mieszkania. W zamian za lokum obiecują pomoc w obowiązkach domowych, sprzątanie, gotowanie i wspólne spędzanie wieczorów. To miła odmiana po sytuacjach znanych zarówno z życia, jak i z dowcipów. Jeden z nich mówi:
– Jak mężczyźni definiują podział obowiązków ”pół na pół”?
– Ona gotuje- on je, ona sprząta- on brudzi, ona prasuje- on gniecie…

Jeżeli samotna kobieta da mężczyźnie dach nad głową, role mogą się nareszcie odwrócić. Co ciekawe, niektórzy z takich mężczyzn są skłonni obiecać wierność jednej kobiecie. Taki układ może być wygodny dla zapracowanej kobiety, znużonej samotnością. Jej nowy współlokator będzie gosposią i kompanem na wieczory filmowe w jednym.

„Pan do wynajęcia” jest nowym i ciekawym zjawiskiem, które ukazuje, że równouprawnienie na polu relacji damsko-męskich naprawdę się dokonało. Co ważne, opisane rozwiązania są uczciwe – kto da nam gwarancję, że życiowy partner nie jest z nami dla pieniędzy lub mieszkania? Tu toczy się gra w otwarte karty.

A na kanale Zone Romantica można oglądać komedię „Faceci do wynajęcia”. Są to zabawne perypetie czterech mężczyzn, którzy stracili pieniądze i zakładają agencję panów do towarzystwa. Mają nadzieję, że nowy biznes przyniesie im intratne zyski i zagwarantuje bezpieczeństwo.

Serial „Faceci do wynajęcia” na kanale Zone Romantica od 5 maja 2012 roku w weekendy o północy.

Scroll to Top
Scroll to Top