Pachnidła są wieczne

Piękne wonie komponowane ze znajomością sztuki są od tysiącleci ważną częścią osiągnięć cywilizacyjnych człowieka.

Współcześnie perfumy są tworzone z mieszaniny olejków zapachowych, środków homogenizujących oraz wzmacniających i z rozpuszczalnika. Rozpuszczalnikiem jest zazwyczaj etanol lub mieszanina lekkich alkoholi alifatycznych i w zależności od ilości rozpuszczalnika powstają perfumy skoncentrowane, wody perfumowane, wody toaletowe, wody kolońskie i wody odświeżające. Wszystkie te pachnidła działają tak, że alkohol szybko wyparowuje, a na powierzchni skóry zostają pozostałe substancje, które są powoli uwalniane.

Dawne technologie tworzenia pachnideł odeszły w niepamięć, jednak archeolodzy próbują je na nowo odkryć. Wciąż nie wiadomo, jak długa jest droga tworzenia substancji zapachowych, które miały dodawać człowiekowi uroku. Najstarsze, jak dotąd, znane pachnidła pochodzą z królewskiego grobu w Abydos w Egipcie. Odkryte tam naczynie zawierające pozostałości pachnidła dowodzi, że starożytne perfumy tworzono już w 3000 r. p.n.e. Nie były to jednak rozpylane płyny na bazie alkoholi, jak dzisiejsze perfumy, tylko wcierane w skórę maści sporządzone przez starożytnych Egipcjan na bazie tłuszczu zwierzęcego i żywicy.

W 2002 r. eksperci jednego z koncernów kosmetycznych wspólnie z archeologami odtworzyli zapach tych pradawnych perfum. Posłużyła do tego analiza chemiczna zachowanych resztek oraz nieliczne egipskie przepisy, odczytane z papirusów. Ustalono, że przewodnią nutą egipskich wonności był zapach cynamonu, cytryny i żywicy. W 2009 r. zespół ekspertów z Muzeum Egipskiego przy uniwersytecie w Bonn przeanalizował zawartość filigranowego flakonu, w którym znajdowało się niegdyś pachnidło używane przez słynną staroegipską królową Hatszepsut.
Hatszepsut przejęła władzę w roku 1479 p.n.e, więc jej perfumy należą do najstarszych tego rodzaju przebadanych znalezisk.

Czym pachniała ta najpotężniejsza kobieta swej epoki, rządząca przez 20 lat starożytnym Egiptem? Zespół ekspertów przeanalizował śladowe ilości substancji osadzone wewnątrz flakonu za pomocą tomografii komputerowej. Jak podał mediom dr Michael Hoveler-Muller, kustosz bońskiego Muzeum Egipskiego, jednym ze składników pachnidła było bardzo cenione przez Egipcjan kadzidło, nazywane wonią bogów.

Z kolei zespół archeologiczny z zakonu franciszkanów pod koniec grudnia 2008 r. odkrył w ruinach izraelskiego miasta Magdala wonności, takie jakich, według Nowego Testamentu, używała Maria Magdalena. Grupa badawcza kierowana przez ojca Stefano de Luca z Studium Biblicum Franciscanum natrafiła w ruinach miasta, z którego miała pochodzić Maria Magdalena, na związane z upiększaniem przedmioty sprzed 2 tysiącleci. Na dnie basenu w jednej z budowli odkryto przedmioty i substancje służące do makijażu i sztuki fryzjerskiej, w tym ceramiczny flakonik z perfumami. Jak na konferencji prasowej oświadczył ojciec de Luca, są to perfumy i maści o przeznaczeniu i składzie chemicznym takim, jak pachnidła, którymi, według ewangelii, Maria Magdalena namaściła stopy Jezusowi.

Zasięg produkowania pachnideł w starożytności nie ograniczał się do Egiptu i Ziemi Świętej. W 2007 r. włoscy archeolodzy na stanowisku Pyrgos-Mavroraki, ok. 90 km na południowy-zachód od Nikozji na Cyprze, natrafili na ruiny działającej 4 tys. lat temu fabryki perfum. Znaleziono tam wielkie 500-litrowe gliniane naczynia na składniki, a także ceramiczne flakoniki zawierające substancje zapachowe.
Zdaniem specjalistów, w Pyrgos-Mavroraki produkowano co najmniej 10 różnych mieszanin, w których przeważały zapachy piżma, drzewa laurowego, mirtu, anyżu i żywicy sosnowej. Odtworzono jedne z perfum ustalając, że na Cyprze modna kobieta pachniała piżmem z dodatkiem delikatnej nuty żywicy i cynamonu. Co ważne, w dzisiejszym przemyśle perfumeryjnym jedną z bazowych kompozycji zapachowych nazywa się szyprową (Chypre) właśnie od nazwy wyspy Cypr. To specyficzna, drzewno-cytrusowa kompozycja.

Tadeusz Oszubski

Scroll to Top
Scroll to Top