Zakupy to bezwzględnie domena kobiet. I nie chodzi tu tylko o nabywanie produktów niezbędnych do prawidłowej egzystencji wszystkich członków danego gospodarstwa domowego, w którym głową rodziny jest właśnie żona, ale o tzw. shopping – kobiety po prostu uwielbiają robić zakupy.
Podczas gdy mężczyźni szukają tylko okazji, by sklepy omijać, płeć piękna wręcz nie może doczekać się „myszkowania” pomiędzy sklepowymi półkami czy przymierzania stosu ubrań w przymierzalni. Jak wyliczyli specjaliści, przeciętna kobieta spędza łącznie aż 8 lat swojego życia właśnie na zakupach!
Dzisiaj, ponad 15% pań potwierdza, że nawet kilka razy w tygodniu odwiedza centrum handlowe, 6% z nich robi zakupy niemalże każdego dnia. Rocznie, shopping zajmuje kobietom średnio aż 399 godzin i 46 minut a tylko połowę tego czasu poświęcają na nabywanie produktów spożywczych czy rzeczywiście niezbędnych w domu. 10% tego czasu poświęcają zaś na zakupy prezentów czy rzeczy dla swoich bliskich a resztą mogą do woli rozkoszować się poprzez kupowanie tylko dla siebie – głównie są to ubrania, dodatki biżuteryjne i kosmetyki.
Najdłużej, bo aż 40 godzin rocznie panie spędzają w sklepach obuwniczych, średnio 17 godzin zaś w drogeriach. Według naukowców, jeśli zsumować cały czas, jaki kobiety spędzają na zakupach, tyle samo zajmuje nauka w stopniu płynnym języka arabskiego czy hebrajskiego. I weźmy pod uwagę, że dane dotyczą jedynie sklepów stacjonarnych, pomijając te internetowe.
Dane te dotyczą całej populacji kobiet, ale nie inaczej jest w Polsce. Okazuje się, że Polki bardzo lubią zakupy. Rekordzistki spędzają w galeriach handlowych nawet 6 godzin jednego dnia, ale nie zawsze wydają wtedy pieniądze. Ciekawostką jest fakt, iż 10% wizyt w sklepach to tzw. window shopping, czyli oglądanie witryn sklepowych, zdobywanie wiedzy na temat aktualnych promocji czy sprawdzanie asortymentu sklepu. Polki nabywają często produkty nie tylko dla siebie, są naprawdę hojne w wydawaniu, więc chętnie zaopatrują w nowe rzeczy całą rodzinę. I chociaż pod względem częstotliwości wizyt w obiektach handlowych dogoniłyśmy już Niemki czy Brytyjki, to z całą pewnością nasze zakupy nadal są znacznie bardziej rozważne i zaplanowane.
Na zakupy najchętniej kobiety wybierają się same, ewentualnie z bliską koleżanką, z którą przy okazji pogawędzą przy kawie. Znacznie rzadziej preferowany jest shopping rodzinny, bo zwyczajnie nie jest on zbyt komfortowy. Znaczna część pań „zmuszona” zostaje do zakupów w towarzystwie dziecka, bo nawet opieka nad latoroślą nie powstrzyma ich przed odwiedzeniem centrum handlowego, na przykład w czasie wyprzedaży. Wtedy przydaje się karta płatnicza – płacenie za jej pośrednictwem jest dużo bardziej wygodne i szybsze. Pamiętajmy, że płatności zbliżeniowe (do kwoty 50 złotych) nie wymagają nawet zatwierdzenia transakcji kodem PIN. Przy kasie liczy się komfort płacenia, przecież kobiety nierzadko mają ręce zajęte torbami z zakupionymi produktami.
Realizacja płatności kartą zajmuje jedynie kilka sekund, gotówka zabiera go znacznie więcej – szukanie portfela, wyciąganie banknotów, oczekiwanie na resztę, to czynniki, które zniechęcają. Co więcej, płatności kartą są dużo bardziej bezpieczne, w ferworze zakupowego szaleństwa portfel można zgubić, może zostać skradziony – w takich przypadkach kartę płatniczą należy po prostu zastrzec, natomiast gotówkę traci się bezpowrotnie. Warto też dodać, że karta dała kobietom kolejne możliwości shoppingu – to zakupy online.
Nie ulega też wątpliwości, że zakupy dokonywane przy pomocy karty płatniczej są znacznie przyjemniejsze pod względem komfortu psychicznego. Naukowcy już dawno udowodnili, że płacąc kartą nie odczuwa się dyskomfortu związanego z utratą pieniędzy. Shopping ma być przecież przyjemnością, więc warto korzystać z tej zasady, by móc cieszyć się w pełni kolejną bluzką czy tuszem do rzęs.
Artykuł napisany we współpracy z Paysquare – dobrze opiniowanym centrum rozliczeniowym świadczącym usługi obsługiwania terminali płatniczych.