Wokół diet odchudzających narosło wiele przekonań. Po dokładnych badaniach większość z nich okazała się jednak nieprawdziwa. Jeśli walczysz z nadmiernymi kilogramami, koniecznie dowiedz się, które z nawyków żywieniowych nie pomogą tobie schudnąć.
Tłuste jedzenie powoduje tycie
Wydaje się, że to przekonanie jest słuszne, ponieważ w trakcie diety właśnie nadmiernego tłuszczu próbujemy się pozbyć. Całkowite jego ograniczenie ma jednak zgubny wpływ na nasz organizm i może znacznie utrudnić proces odchudzania. Tłuszcz nie powinien być oczywiście spożywany z nadmiernej ilości, ale przynajmniej jednak trzecia przyjmowanych kalorii musi od nich pochodzić. Organizm potrzebuje go do produkowania energii i regeneracji tkanki. Ponadto, bez tłuszczu nasze ciało nie będzie przyswajało witaminy A, D, E i K, które między innymi odpowiadają za zdrowy i młody wygląd skóry. Jego zaletą jest także uczucie sytości, jakie powoduje, dzięki czemu łatwiej ograniczyć ilość spożywanego jedzenia w trakcie diety. Na talerzu powinno się zatem pojawić co najmniej 70 gramów tłuszczu dziennie.
Jedzenie późno w nocy tuczy
Od wielu lat panuje mit, zgodnie z którym sięganie po jedzenie po określonej godzinie sprawia, że organizm przechowuje je zamiast spalać. W ten sposób powstają niechciane „wałeczki” na brzuchu. Badania, przeprowadzone w Cambridge, wykazały jednak, że duże wieczorne posiłki są spalane tak samo, jak te, spożyte w ciągu dnia. Problem tkwi nie w tym, o jakich godzinach przyjmuje się jedzenie, ale w ogólnej ilości kalorii, jakich dostarczamy organizmowi w ciągu dnia. Ważne są także stałe pory posiłków. Jeżeli zjadasz śniadanie i głodujesz kilkanaście godzin, aby wieczorem zjeść dużą kolację, twoje ciało jest bardziej podatne na tycie, niż u osób, które dbają o regularne posiłki. Pamiętaj, że powinnaś jeść pięć razy dziennie w niewielkich ilościach.
Wolna przemiana materii utrudnia utratę wagi
Osoby walczące z nadwagą często oskarżają swój kiepski metabolizm za brak widocznych efektów. Między przemianą materii a ilością nadmiernych kilogramów istnieje jednak proporcjonalna zależność: im ciało jest większe, tym więcej potrzebuje kalorii, które spalane są wolniej. Tycie zaczyna się zatem w momencie, kiedy przyjmujemy więcej kalorii, niż spalamy. W tym przypadku nie ma innej możliwości – trzeba zacząć uprawiać sport i przez wysiłek fizyczny uregulować przemianę materii. Nikt nie rodzi się po prostu ze złą przemianą materii.
Cholesterol jest niedobry dla organizmu
Straszą nas przed nim reklamy i plakaty w poczekalni u lekarza. Może być niebezpieczny, ponieważ jeśli jest go za dużo, zatyka tętnice i powoduje zawał serca. Jest jednak potrzebny do budowy komórek i zapewnienia sprawne funkcjonowanie gospodarki hormonalnej. Trzeba także odróżnić „dobry” cholesterol od „złego”. Ten drugi znajdziemy w serach, mięsie, margarynie. Zawiera on tłuszcze nasycone i powoduje wszystkie szkody. „Dobry” cholesterol kieruje ten „zły” z powrotem do wątroby. Dlatego najlepiej zadbać o produkty bogate w tłuszcze nienasycone, które znajdują się między innymi w olejach roślinnych, orzechach, nasionach.
Dietetyczne jedzenie pomaga schudnąć
Produkty dietetycznie są ubogie w tłuszcz i węglowodany, są sztucznie słodzone, ponieważ nie zabierają tłuszczu. Jednak czy przyjmowanie takich pokarmów jest zdrowe dla naszego organizmu? Tak naprawdę niska zawartość tłuszczu i węglowodanów wcale nie oznacza, że produkt jest niskokaloryczny. Niebezpieczeństwo związane z tymi produktami ma także wymiar psychologiczny – pozwalasz sobie na zjedzenie więcej, niż jednego dietetycznego batonika dziennie, ponieważ jest przecież „dietetyczny”. Jedzenie, które ma pomóc w utracie wagi może więc kompletnie zaprzepaścić efekty twojej diety. Jeśli kusi cię sięgnięcie po takie produkty, koniecznie przeczytaj na opakowaniu, jaka jest zawartość kalorii i porównaj ją z podobnym jedzeniem, które nie jest „dietetyczne”. Specjaliści radzą, aby zjeść mniejszą porcję „prawdziwego produktu”, ponieważ tłuszcz bardziej zaspokoi twoją chęć na „coś słodkiego”, niż jego sztuczny ekwiwalent.
Możesz jeść ile chcesz, jeśli ćwiczysz
Niestety badania wykazują, że aktywność fizyczna sama w sobie nie jest w stanie zapewnić szybkich rezultatów. Musi jej towarzyszyć zdrowa dieta, która znacznie szybciej przynosi pożądane efekty. Uprawianie sportu pozwala jednak utrzymać wagę, kiedy już schudniesz, wpływa na twoje dobre samopoczucie i odporność organizmu oraz reguluje apetyt. Największe sukcesy odnoszą te osoby, które po zrzuceniu nadmiernych kilogramów, dbają o regularny trening swojego ciała.
Dieta to najlepszy sposób na utratę wagi
Założenie, że aby schudnąć, należy przejść na dietę, która będzie trwać jakiś czas, a następnie się skończy, jest już u swoich podstaw błędne. Nie wystarczy przez kilka dni czy tygodni przestrzegać określonych zasad żywieniowych, a następnie wrócić do swoich złych nawyków. Być może skutki będą dobre już w pierwszych dniach, kiedy ograniczysz ilość przyjmowanych kalorii. Po przerwaniu diety twoje wysiłki stracą jednak całkowicie sens. Jedyne dobre podejście do pozbycia się zbędnych kilogramów polega na uświadomieniu sobie złych nawyków żywieniowych i wyeliminowanie ich raz na zawsze. Pamiętaj też o aktywności fizycznej, która nie tylko przyspieszy efekty diety, ale także sprawi, że twoja skóra na ciele stanie się elastyczna i nie będzie brzydko „zwisać”, kiedy schudniesz.
Głodówka powoduje szybkie chudnięcie
Być może początkowo. Później będziesz miała do czynienia z „efektem jo-jo”, który jest niczym innym, jak naturalnym mechanizmem obronnym twojego organizmu. Ciało ludzkie ma wbudowany program przetrwania i jeżeli nagle zaczniesz się głodzić i zabraknie mu niezbędnych do przeżycia wartości odżywczych, będzie on gromadził i spalał kilka razy wolniej wszystkie tłuszcze i węglowodany, jakie mu zafundujesz w najbliższym czasie. Zadbaj lepiej o to, aby twojemu organizmowi niczego nie brakowało i regularnymi posiłkami zapewniaj mu niezbędne kalorie. Uregulujesz w ten sposób przemianę materii i będziesz spalać tłuszcz znacznie szybciej.
Natalia Klimek