Monika Walsh już za dwa tygodnie wystąpi na wyborach Mrs Universe w Mińsku. To konkurs dla najpiękniejszej mężatki na świecie. Ponad 60 Pań przyjedzie na Białoruś, aby wziąć udział nie tylko w konkursie piękności, ale i konferencjach dotyczących działalności charytatywnej. W tym przypadku dotyczy ona przemocy domowej. Każda z nim ma przywieźć dla biednych rodzin na Białorusi paczki z odzieżą.
Poza tym Mrs Irlandii, z pochodzenia Polka dba też o kondycje fizyczną ćwicząc i biegając. Odwiedziła również kilka sklepów, aby wybrać nową walizkę, buty czy sukienki.
– Coś tam kupiłam, ale przed wylotem do Mińska odwiedzę Warszawę i najbardziej liczę na polskie firmy, które mnie ubiorą. Jest kilku projektantów, którzy szyją dla mnie kreacje. Będę tam siedem dni, więc trzeba przebierać się przynajmniej dwa razy dziennie. Cieszę się, że wszyscy tak się zaangażowali. –opowiada Monika.
