MAGDA HASIAK – projektantka, która od lat konsekwentnie rozwija swój styl. Sama nazywa go jednym słowem – dekonstrukcja. Stawia na minimalizm i grę formą. Tworzy poprzez zestawianie ze sobą nieoczywistych tkanin i kolorów.
Projektowaniem zajmowała się od zawsze. Na początku przerabiając ubrania dla siebie i koleżanek, później pracując jako konstruktor dla dużych marek odzieżowych. Wcześniej pracowała we Francji i Chinach, teraz skupia się na pracy pod własnym nazwiskiem. W swojej autorskiej pracowni czuwa nad każdym detalem składającym się na niezwykłość jej projektów.
Choć do miejsca, w którym jest teraz, przebyła długą drogę, to jednak pozostaje wierna swoim podstawowym założeniom. Tworzy dla kobiet pewnych siebie i niebojących się iść pod prąd. Dla osób ceniących unikalność i odmienność, które chcą eksperymentować i odkrywać nowe rzeczy.
Magda od zawsze fascynowała się współczesną architekturą. Twierdzi, że to właśnie ona jest największym źródłem inspiracji i pomysłów. Obserwując pracę Hasiak widać, że forma i konstrukcja to elementy nadrzędne w tworzonych przez nią projektach. Nie szkicuje, tylko od razu „buduje” projekt w rękach. Łączy tkaniny i układa formę. To dlatego tak wiele z jej projektów odznacza się asymetrią i ostrymi cięciami.
W kreacjach Magdy Hasiak na najbliższy sezon dominują szarości i betonowe odcienie, które przełamywane są barwnymi elementami. Kontrasty widać nie tylko w kolorach, ale przede wszystkim w sposobie łączenia materiałów. Projektantka po raz kolejny pokazuje, że uwielbia dzianinę, która daje wiele możliwości w projektowaniu, a przede wszystkim pozwala wydobywać linię konstrukcyjną ubrań. Magda Hasiak stawia na surowe cięcia i komponowanie materiałów w charakterystyczny dla siebie sposób. Tworzy kreacje na bazie łączenia dzianiny z nylonowymi tkaninami, co pozwala grę formą i konstrukcją.
[nggallery id=5150]