W tym sezonie kwiaty kwitną na wybiegach największych domów mody. Marks & Spencer trafia w trend i przenosi go na ulice wielkich miast.
Już pod koniec sierpnia zobaczymy go w sklepach w postaci Fashion Florals – 27 elementowej kolekcji, którą zaprojektowano i uszyto dosłownie kilka tygodni temu. Motywy przewodnie tej kolekcji to mocny kolor: pełna czerń, czerwień i biel, skontrastowane z wyrazistymi wzorami zaczerpniętymi z otaczającej nas natury: kwiatami mniszka, pawim piórem lub drobnymi, delikatnymi dmuchawcami.
Fashion Florals to ubrania, które umożliwią nam stylowe przejście z dwóch odmienych pogodowo sezonów, z lata do jesieni. Dobrze się ze sobą komponują i niemal bez wysiłku łączą w gorące modowe zestawy. Jest to niewątpliwie świetny modowy kęs dla zwolenniczek „preppy look“, stylu, który przywędrował z USA i podbija europejskie ulice.
Dobra wiadomość – ceny ubrań Fashion Florals będą się kształtować w przyjaznym dla portfela przedziale od ok 75 do ok. 175 zł.
W tym sezonie, wybiegi pełne były botanicznych printów – od delikatnej łączki po super duże kwiaty. Uzupełniały je zwykle mocne czerwienie, purpura, dżins i zgaszona zieleń.Floralne spodnie i spódnice mają w tym sezonie błyskawicznie zmieniać charakter codziennego stroju na „hot look“. Można je kontrastować z mocnymi pełnymi barwami topów, pasków i butów, lub jeśli wystarczy nam odwagi – z wzorzystą górą – Neil Hendy, Head of Design, M&S Woman.
[nggallery id=1603]
foto: Marks & Spencer