Kosmetyczna akupunktura

O wpływie starożytnej sztuki akupunktury na zdrowie wiemy od dawna. Ale że działa również wspaniale na nasz wygląd? Tak, to prawda. Akupunktura kosmetyczna to najlepszy, nieinwazyjny, bo bez „noża chirurga” sposób na zachowanie piękna i młodości.

Magazyn Irish Times uznał niedawno tego typu zabiegi za „realną alternatywą dla chirurgii kosmetycznej, przynoszące o wiele dalej idące zmiany, niż tylko pozorna poprawa wyglądu”. A pomyśleć tylko, że tradycja nakłuwanie cienkimi jak włos igłami sięga 800 lat wstecz, do dynastii Song, której imperator i imperatorowa w ten sposób podobno utrzymywali na długo swój młodzieńczy wygląd.

Dowody? Akupunktura kosmetyczna ułatwia krążenie krwi i regulację energii życiowej. Przyspiesza proces gojenia się w przypadku powikłań skórnych, eliminuje lub znacznie zmniejsza zmarszczki, worki pod oczami, opadające powieki, wygładza zwiotczenia i obrzęki.
Inne, długofalowe korzyści, to m.in. nawilżenie i zwiększenie elastyczności skóry, aktywacja produkcji kolagenu, lepsze napięcie mięśni szczęki, poprawa równowagi hormonalnej.
Badania przeprowadzone na grupie 300 osób wykazały znaczącą poprawę u 90 proc. osób. W skrajnych przypadkach można „odmłodzić” twarz o 5 aż do 15 lat!

Cała terapia składa się z kilku etapów -6, 10, 15, 20 sesji, w zależności od indywidualnych upodobań i chęci. Na początek są 10-15 minutowe konsultacje, następnie 30-60 minutowe zabiegi.

Czy to jest bolesne? Cóż, na pewno mniej, niż bolesne od operacji plastycznej. Akupunktura kosmetyczna jest też zdecydowanie łatwiejsza do przeprowadzenia i bezpieczniejsza. W przeciwieństwie do wstrzyknięcia potencjalnie szkodliwych chemikaliów w skórę, jedynym efektem ubocznym akupunktury kosmetycznej może być… poprawa samopoczucia.

Scroll to Top
Scroll to Top