Jak grom z jasnego nieba – wali mocno i do nieprzytomności. Powoduje, że człowiek zmienia się nie do poznania – rosną mu skrzydła, w brzuchu zamieszkują motyle, a bicie serca przyśpiesza o 100%. Miłość. Co zrobić żeby przyszła?
„Nic na siłę, nie wolno za dużo o niej myśleć, bo właśnie wtedy nie przychodzi” – powie Maciej Stuhr w najbardziej romantycznym przeboju tego roku – filmie „Listy do M”.
Czy będzie miał rację? Już 10 listopada o tym jak kochać naprawdę wraz z nim pokażą nam Roma Gąsiorowska, Tomasz Karolak, Paweł Małaszyński, Kasia Zielińska, i Agnieszka Dygant.
„Listy do M.” to film, w którym pogubieni życiowo bohaterowie odkryją, że to, co ich spotkało, to właśnie miłość! W jeden, wyjątkowy dzień w roku, pięć kobiet i pięciu mężczyzn przekona się, że przed miłością i świętami nie da się uciec.
Listy do M. – komedia bardzo romantyczna!
w kinach już od 10 listopada