Nie dziwi fakt, że Polacy coraz częściej wybierają zakupy przez internet. Już 75% z nas deklaruje, że woli kupować online ze względu na atrakcyjniejsze ceny. Oprócz tego oszczędzamy czas i nerwy na wycieczki do centrów handlowych, nierzadko mamy też większy wybór towarów niż stacjonarnie. Jednak kupować przez internet trzeba umieć. A wystarczą proste sposoby: klub zakupowy czy kalendarz promocji to niektóre z nich.
1. Klub zakupowy – z czym się to je?
Na pewno każdy z nas słyszał kiedyś określenie „klub zakupowy”. Jednak nie każdy wie, na czym polega to rozwiązanie i ile można dzięki niemu zyskać. Kluby zakupowe różnią się od siebie, jednak najczęściej łączy je kilka kwestii.
Najważniejszą są przeceny. Członkowie klubów zakupowych mogą liczyć na o wiele niższe ceny, niż „standardowi” klienci. W zależności od sklepu mogą to być stałe lub sezonowe obniżki lub dodatkowe, atrakcyjne oferty. Często korzyści nie kończą się jedynie na rabatach. Klub zakupowy to miejsce, w którym możemy znaleźć produkty światowych marek. Często są to np. ubrania projektantów, których nie znajdziemy w żadnym miejscu stacjonarnie.
Do wielu klubów zakupowych można dołączyć za darmo. Należy do nich m.in. Limango, w którym, oprócz nawet 80% rabatów, skorzystamy z darmowej dostawy i możliwości zwrotu do 30 dni bez podania przyczyny. Wystarczy zarejestrować się na stronie -> limango.pl i już można korzystać z wyprzedaży.
2. Koszty wysyłki
Koszty wysyłki to pułapka, w którą łatwo się złapać. Przy tanich produktach mogą nawet przewyższać ich wartość. Wtedy niektórzy użytkownicy rezygnują z zakupu w sieci i szukają podobnego towaru stacjonarnie. A niepotrzebnie. Jest kilka sposobów na zmniejszenie kosztów przesyłki lub ich całkowite pominięcie.
Banalnie prostym rozwiązaniem jest złożenie zamówienia wspólnie ze znajomymi, żeby podzielić między siebie koszty transportu. Na portalach społecznościowych można znaleźć nawet grupy powstałe po to, by zrzeszać osoby wspólnie kupujące produkty np. z zagranicznych stron, na których przesyłka jest jeszcze droższa.
Innym sposobem jest dobry research. Niektóre serwisy oferują darmową przesyłkę przez cały rok. Może to być klub zakupowy czy nasz ulubiony serwis z kosmetykami. W innych koszty transportu znikają po przekroczeniu pewnej kwoty zamówienia.
3. Kupowanie tylko w wyznaczonych terminach
Zakupy w sieci nie zawsze się opłacają. Ale czasem opłacają się podwójnie. W tym celu warto założyć sobie kalendarz promocji. Coraz więcej stron (w większości zagranicznych, ale powoli również polskich) wprowadza terminy, w których można liczyć na zniżki. Jest to chociażby Black Friday, kiedy to z obniżek możemy skorzystać w coraz większej liczbie miejsc w sieci.
Standardowo niższych cen można spodziewać się również w okresie Bożego Narodzenia, Halloween, Walentynek czy Dnia Matki. Prowadzenie własnego kalendarza promocji to wspomniana już podwójna oszczędność. Po pierwsze – możemy trafić na naprawdę korzystne ceny. Po drugie, czekamy na termin zamówienia, przez co uczymy się wyzbywać nawyku impulsowego kupowania. A to właśnie przez niego często tracimy w internecie zdecydowanie większe kwoty, niż wcześniej zaplanowaliśmy.
Źródło: Klub zakupowy Limango