Oczy to zwierciadło duszy, należy więc je odpowiednio podkreślić. Nowoczesne kosmetyki i trendy w makijażu oczu pozwalają na idealne uwydatnienie kobiecej urody i podkreślenie jej walorów. Często też idealnie wykonany makijaż ukrywa niedoskonałości, takie jak na przykład opadająca powieka.
W makijażu oczu spotyka się wiele teorii dotyczących wykonania. Niegdyś uważano, że najlepszym wyborem, jeżeli chodzi kolor cienia, będzie ten cień, który jest najbardziej zbliżony odcieniem do koloru tęczówki oka. Jednak z czasem makijażyści doszli do wniosku, że ta sama barwa cienia skutkuje przygaszenie koloru oczu, co w rezultacie powoduje, że wydają się zmęczone. Współcześnie odchodzi się od tej zasady i coraz częściej stosuje się kontrast w doborze cieni. Dzięki temu tęczówka jest uwydatniona, a spojrzenie jest bardziej wyraziste.
Specjaliści radzą, że nie tylko barwa tęczówki ma wpływ na odpowiedni dobór cieni. Warto również zwrócić uwagę na odcień karnacji i kolor włosów. Blondynki powinny sięgać po odcienie szarości i złota, zaś brunetki skupić swoją uwagę na fiolecie i brązach. Kobietom o rudych włosach idealnie pasuje zieleń.
Tonacja twarzy również jest wyznacznikiem w doborze cieni. W przypadku osób o ciepłym odcieniu skóry preferowane są cienie w kolorze brązu. Ciemniejsze barwy tj. czarny z domieszką brokatu (np. Eye Studio Color Cosmos od Maybelline), ciemne brązy i szarości, przeznaczone są dla kobiet o ciemnej, oliwkowej karnacji. Panie z ciemną karnacją powinny poeksperymentować z kolorami rubinu, szafiru i szmaragdu.
Kolor oczu, a wybór cieni
Większość kosmetyczek stosuje się do zasady kontrastowego wybierania cieni. Metoda ta podkreśla kolor tęczówki. Warto więc zapoznać się z paletą barw, które idealnie współgrają z kolorem oczu. I tak:
kobiety o oczach niebieskich – jasnym odcienią tęczówki nie sprzyjają bardzo ciemne kolory. Jeśli oczy są niebieskie, włosy blond, a cera blada nie należy używać czarnego koloru. Nawet w przypadku tuszu do rzęs. Odpowiednie kolory cieni dla niebieskookich kobiet to: złoty, łososiowy, odcienie brązu i fioletu;
kobiety o oczach piwnych – najrzadziej spotykany kolor oczu potrzebuje intensywnej oprawy, aby uwydatnić zalety. Dlatego też odcienie fioletu i błękitu będą strzałem w dziesiątkę;
kobiety o oczach brązowych – ciemny odcień tęczówki pozwala na wykorzystanie bardzo wielu kolorów cieni. Ich barwę wzmacnia również obrysowanie oka czarną kredką. Idealnie pasują w tym przypadku cienie w kolorze purpury,czerni, złota, zieleni i fioletu;
kobiety o oczach zielonych i szarych – uroku dodają cienie w kolorze wrzosowym, purpurowym i miedzianym.
A co dla okularnicy?
Główne wady, które zmuszają do noszenia okularów to dalekowzroczność i krótkowzroczność. W zależności od rodzaju szkieł oczy wydają się mocniejsze lub większe.
Okulary dla krótkowidzów optycznie zmniejszają oczy, dlatego też należy je podkreślić. W tym przypadku kontrastowe kolory są wyjątkowo pożądane, ponieważ barwy zbliżone do koloru tęczówki, za szkłem, zleją się w jedną plamę. Cienie powinny być intensywne, rzęsy idealnie wytuszowane czarną maskarą, tłumaczą specjaliści z Maybelline.
Kobiety z okularami korygującymi nadwzroczność, powinny wystrzegać się ciemnych i intensywnych cieni, ponieważ tego typu szkła powiększają oczu. W związku z tym, nie potrzebują dodatkowego powiększenia, a jedynie subtelnego podkreślenia. Spokojne tonacje cieni będą w tym przypadku idealnym rozwiązaniem.
Kolor oprawek ma też wpływ na wybór cieni do oczy. O wyborze barwy oprawki decyduje często kolor włosów. Zasada jest podobna jak podczas wybierania cieni (brunetki – czerń, czerwień, fiolet, blondynki – złoto, rude – zieleń, miedź). O ile kolor cieni powinien kontrastować z barwą tęczówki to w przypadku doboru cienie dla okularnicy, powinno się zwracać uwagę na to, aby cień współgrał z kolorem oprawki. Przesada nie jest dobra, dlatego też wiele kolorów na twarzy może przynieść efekt odwrotny do zamierzonego.
Więcej o kosmetykach podkreślających kolor oczu a stronie: http://www.maybellinetrends.pl/produkty/oczy/cien