Wśród biżuteryjnych trendów na sezon jesień-zima 2017 w czołówce znajdziemy klasyczne, białe perły. Coco Chanel byłaby zachwycona ich powrotem!
Perły przestały się kojarzyć tylko i wyłącznie z damami i atrybutem starszej pani, stały się obiektem pożądania fashionistek! Oczywiście tej ozdoby nie mogła zabraknąć na wybiegu Chanel. W ślady za nią poszli: Gucci i Marchesa, który postawili również na perły w wersji XXL. Czyli kilkanaście sznurów pereł na raz. Prosty, minimalistyczny naszyjnik to pomysł z pokazu Miu Miu. Długie, wiszące kolczyki z błyszczącymi kuleczkami lansują,m.in.: Marni, YDE i Kaelen. Na niecodzienny pomysł wpadł Dries van Noten przebijając aksamitny choker szpilką zakończoną z dwóch stron perłami.
Bez obaw możesz kupić sztuczne perły, w sklepach sieciowych znajdziesz mnóstwo propozycji. Oto nasze typy:
Na górze: Reserved kolczyki 29,99 PLN, kolczyki Mango 49,90 PLN, bransoletka Mohito 19,99 PLN, broszka Apart 249 PLN, na dole: naszyjnik Mohito 39,99 PLN, naszyjnik ZARA 99,90 PLN, zestaw pierścionków Stradivarius 29,90 PLN.
Z czym nosić? Perły to dodatek nie tylko na wielkie wyjścia i do wieczorowych kreacji. Spokojnie możemy je nosić na co dzień. Jak? Do koszuli, kardiganu, a nawet streetowej bluzy. Oczywiście będą świetnym dopełnieniem małej czarnej lub innej sukienki.
Perły pasują do wielu tkanin, m.in.: futer, dżinsu, aksamitu, koronki, dzianiny, czy skóry. Biżuterię z tych szlachetnych kuleczek nosimy solo lub w zestawach, np. kilka sznurów lub kolczyki+naszyjnik. Do wyboru mamy wiele kombinacji, możemy dodać do nich również inną biżuterię, np. z kryształkami lub cyrkoniami.
Karolina Stola