Hollywood Marilyn Monroe

Zapraszamy do Starej Galerii ZPAF na wernisaż wystawy Miltona Greena – 6 sierpnia, godzina 18.00.  To niebywałe wręcz wydarzenie na skalę światową!

Dzięki uprzejmości Ministerstwa Finansów i Likwidator FOZZ pierwszy raz w Polsce pokazany zostanie niewielki fragment kolekcji i archiwum zdjęć Miltona Greena, amerykańskiego fotografa pracującego dla takich magazynów jak Harper’s Bazaar, LIFE, Look, Town & Country oraz Vogue.

Z dzisiejszej perspektywy oglądając zdjęcia Miltona Green’a myślę o nim raczej jako o klasyku, wyprzedzającym o krok Irvinga Pena, ale daleko z tyłu (to oczywiście moje subiektywne odczucie) za Richardem Avendonem. Niemniej to Milton Green jako fotograf gwiazd filmowych oraz modelek dla pism modowych doskonale wpisuje w przełom szalonych lat pięćdziesiątych i sześćdziesiątych Ameryki i to dzięki niemu możemy poznać cienie i blaski słynnej fabryki snów w Los Angeles – Hollywood.
Bohaterami jego zdjęć są wielcy i uznani jak między innymi: Frank Sinatra, Audrey Hepburn, Lisa Minelli, Marlene Dietrich, Paul Newman, Alfred Hitchcock, Marlon Brando i oczywiście Marilyn Monroe.
Przyjaźń i współpraca Miltona Greena z Marilyn Monroe trwała zaledwie kilka lat – od pierwszego spotkania w 1953 roku, kiedy Marilyn osiągnęła już status gwiazdy do 1957 roku, wkrótce po tym gdy Marilyn Monroe wyszła po raz kolejny za mąż – tym razem za Arthura Millera. Nieoficjalnie poznali się kilka lat wcześniej w trakcie jednej z sesji. Tajemnicą poliszynela jest ich romans, faktem zaś – ogromna pomoc i przyjaźń jaką Milton Green zaoferował i otoczył Marilyn. O tym fakcie wspomina syn autora – Joshua Green: ojciec i Marilyn poznali się w 1953 roku. To on przekonał Monroe do zerwania „niewolniczego” kontraktu z wytwórnią 20th Century Fox. On również zaaranżował zniknięcie Monroe, by potem wytoczyć proces wytwórni. Przez osiemnaście miesięcy sądowej batalii Marilyn mieszkała w Nowym Jorku, gdzie pobierała nauki śpiewu, tańca i gry aktorskiej. Ojciec wynajął dla niej pokój w Waldorf Astoria przy Park Avenue. Mieszkała też w naszym apartamencie przy Sutton Place i domu w Weston Connectiut. Marilyn była wtedy szczęśliwa. Odnalazła siebie.

Burzliwe życie aktorki pełne romansów i jej tajemnicza i tragiczna śmierć z wielką polityką w tle zdaje się potwierdzać plotki i domysły. Nie to jednak jest ważne, bowiem Greene’owi jako jednemu z nielicznych fotografów udało się przedrzeć przez maski póz i gestów Marilyn i pokazać jej prawdziwe wnętrze – szalenie samotnej, wrażliwej i w jakimś sensie smutnej kobiety.

Część zdjęć, które zostaną zaprezentowane to oczywiście zdjęcia pozowane (jak sesja Monroe z Marlonem Brando) – pojedyncze przedstawienia stylizowane na sex ikonę, portrety, backstage z planów filmowych, zdjęcia z imprez i eventów, wreszcie zdjęcia z mojego punktu widzenia najcenniejsze te bardzo prywatne – jak to ukazujące aktorkę jakby przyłapaną we własnej sypialni w łóżku. Marilyn Monroe stworzyła własny styl wzorując się na przedwojennej aktorce Jean Harlow. Platynowa blondynka marząca o karierze i sławie, ale i miłości, kim była, o czym myślała? Do głowy przychodzi mi cytat z książki „The Secret Life of Marilyn MonroeRandy Taraborrelli’ego – „I have feelings too. I am still human. All I want is to be loved, for myself and for my talent„. Ta wystawa to opowieść o Hollywood dla jednych będący fabryką snów, dla innych âwięzieniemâ zbudowanym z własnych marzeń, ambicji i talentu.

Anna Wolska

[nggallery id=3088]

Kuratorki wystawy: Jolanta Rycerska, Anna Wolska.
Organizator wystawy- Okręg Warszawski ZPAF
Patroni medialni wystawy: artinfo, fotopolis.pl, fotografiakolekcjonerska.pl

wystawa czynna od 7 sierpnia do 7 września 2012 r.
poniedziałek-piątek 12.00 – 18.00
sobota-niedziela 14.00-18.00

Scroll to Top
Scroll to Top